Uwielbiam zdjęcia w tradycyjnej formie. Wywołane fotografie mają w sobie coś wyjątkowego. Bardzo lubię się nimi otaczać i eksponować je. W moim mieszkaniu, na każdym kroku można zobaczyć tradycyjne ramki ze zdjęciami, ale nie tylko. Jakiś czas temu opublikowałam artykuł z dziesięcioma pomysłami na fotografie we wnętrzu. Do tego zestawienia chciałabym jeszcze coś dodać. To mini galeria ze zdjęć DIY, którą dzisiaj wykonamy krok po kroku. Jest oryginalna i prosta do zrobienia. Co więcej, każdy z nas może ją dopasować do własnych preferencji. Do jej stworzenia nie potrzeba wyszukanych i drogich materiałów. Zresztą, przekonajcie się sami 🙂
Do wykonania mini galerii będziemy potrzebować:
- 10-ciu ulubionych zdjęć
- dwóch słomek lub długiej rurki (ok 40 cm)
- 10-ciu mini klamerek
- sznurka
- ozdobnego papieru
- tekturki
- kropelki i taśmy klejącej
Najpierw łączymy ze sobą dwie słomki przy pomocy kropelki (wypróbowałam różne kleje i kropelka zdecydowanie najbardziej się do tego nadaje). Z ozdobnego papieru wycinamy trzy takie same figury geometryczne (mogą to być kwadraty, romby, koła, trójkąty itp.).
Każdą z figur, przyklejamy do końca jednego z trzech sznurków (najlepiej wykorzystać w tym celu taśmę klejącą). Wybieramy odpowiedni dla nas rozstaw zdjęć na lince i przyczepiamy je do niej klamerką. By zapobiec nadmiernemu przekręcaniu się fotografii, należy przykleić sznurek do dolnej jej części. Drugi koniec sznurka oplatamy wokół słomki.
Czynność powtarzamy trzy razy, pamiętając o tym, że środkowa linka powinna być dłuższa, bo zawisną na niej cztery fotografie. Dwa skrajne sznurki łączymy u góry, dzięki czemu będziemy mogli zawiesić mini galerię na ścianie. Środkowy natomiast, zawiązujemy w supeł i obcinamy.
Tak mini galeria ze zdjęć DIY prezentuje się w całej okazałości. Do jej stworzenia wykorzystałam dziesięć moich ulubionych fotografii. Jeśli chcemy, możemy powiększyć ją, dodają jeszcze dwa sznurki ze zdjęciami.
Taka mini galeria stanie się ozdobą i urozmaiceniem naszego stanowiska pracy, toaletki, salonu czy nawet przedpokoju. Możemy powiesić ją tam, gdzie chcemy. Prezentuje się całkiem nieźle i jest banalna w wykonaniu. Każdy może zrobić ją samodzielnie z rzeczy, które ma w domu (mini klamerki nie są niezbędne). Moja galeria wisi nad biurkiem. Dzięki temu przepiękne wspomnienia mam zasięgu wzroku. Od razu lepiej się pracuje 🙂
Lubicie eksponować zdjęcia czy wolicie trzymać je w albumach lub na dysku komputera? A może prowadzicie Project Life lub Zeszyt Wspomnień? Dajcie znać! 🙂
Wspaniały pomysł na bardzo oryginalne wyeksponowanie we wnętrzu zdjęć! Bardzo lubię dekorować mieszkanie zdjęciami, bo dzięki temu nabiera ono zupełnie innego charakteru i zdecydowanie bardziej czuję się u siebie, kiedy dookoła otaczają mnie ludzie, których kocham. 🙂
Ja także uwielbiam zdjęcia. Można je spotkać u mnie w mieszkaniu na każdym kroku 🙂
genialne! pięknie się prezentuje 🙂 super opcja do mieszkania które nie jest nasze, bo nie trzeba robić dziur w ścianach, a przynajmniej to coś innego niż standardowe ramki 🙂
Dziękuję! Marzy mi się prawdziwa galeria ścienna, ale na razie muszę zadowolić się taką 🙂
Bardzo ciekawy pomysł, a do tego moja ulubiona czarno-biała kolorystyka! Świetne!
Moja również 😀
🙂
Uwielbiam takie pomysły. Proste a dają TAKI efekt.
Dziękuję <3
Taki łapacz snów wyszedł 🙂 Bardzo fajny pomysł!
O faktycznie! Ciekawe porównanie 🙂
Jak duże mają być te zdj i sznurek?
Zdjęcia około 10×10 cm, a długość sznurka w zależności od ilości zdjęć 🙂