Słowo „organizacja” jest ostatnio bardzo popularne. Nic w tym dziwnego, dzisiejszy świat wymusza na nas intensywne tempo i szybki styl życia, mamy mnóstwo obowiązków i spraw do załatwienia, ciągle jesteśmy zabiegani. Muszę przyznać, że sama nie mogę obejść się bez organizera książkowego i miesięcznego, które towarzyszą mi praktycznie każdego dnia. Wyrobiłam sobie nawyk planowania i zapisywania ważnych wydarzeń i spotkań w moim planerze. Dodatkowo, bardzo lubię wszelkiego rodzaju samoprzylepne karteczki, kolorowe zakreślacze i inne tego typu przedmioty. Pomyślałam, że warto byłoby stworzyć organizer, który będzie pełnił również dodatkową rolę – dekoracyjną. Tak zrodził się pomysł na wykonanie tablicy organizacyjnej, która może zawisnąć nad biurkiem, ale nie tylko. Do jej wykonania użyłam zwykłej ramki oraz farby tablicowej i kilku innych drobiazgów. Chciałabym jednak, żebyście wiedzieli, że to, jak będzie ona wyglądać zależy tylko od Was, bo możecie ją dowolnie modyfikować w zależności od potrzeb. Zobaczcie jak wygląda moja tablica organizacyjna i się zainspirujcie 🙂
Do jej wykonania potrzebowałam:
- ramki w wybranym rozmiarze (u mnie A3)
- farby w sprayu i markera (jeśli zdecydujecie się zmodyfikować ramkę)
- farby tablicowej i małego wałeczka lub okleiny tablicowej
- klamerek
- ozdobnej taśmy
- notesu z kartkami samoprzylepnymi
- małego kartonika np. po tabletkach
- okleiny w wybranym kolorze
- nożyczek, kleju na gorąco
Pierwszą rzeczą, którą zrobiłam było pokrycie ramki farbą w sprayu. Plecówkę pomalowałam natomiast farbą tablicową (można też nakleić folię, o podobnych właściwościach). Użyłam do tego małego wałeczka.
Farbę tablicową rozprowadziłam na całej powierzchni. Nałożyłam dwie warstwy, w kilkugodzinnym odstępie czasowym.
Kartonik, z zewnętrznej strony, pokryłam okleiną.
Klamerki udekorowałam ozdobną taśmą. Przykleiłam ją tylko z jednej strony, bo drugą i tak przykleiłam do plecówki w jednym z następnych kroków.
Po wyschnięciu farb (tablicowej i w sprayu), plecówkę włożyłam do ramki, którą ozdobiłam, używając permanentnego markera.
Klamerki, notesik i pojemnik przykleiłam do płyty, używając kleju na gorąco. W tym momencie, baza tablicy była już gotowa!
Na koniec ozdobiłam ją i wypełniłam puste miejsca. Taką tablicę można zawiesić nad biurkiem, w kuchni, w przedpokoju lub w pokoju dziecka. Możemy wykorzystać ją do zapisania jadłospisu, planu zajęć, ważnych wydarzeń czy po prostu jako tablicę inspiracji.
Zanim zaczęłam pisać po niej markerem kredowym (można użyć też kredy), odczekałam kilkanaście godzin, by farba tablicowa wyschła. Ogólnie rzecz biorąc, warto trzymać się instrukcji, którą znajdziemy na opakowaniu.
Na karteczkach zapisałam ważne sprawy do załatwienia oraz rzeczy, o których nie mogę zapomnieć.
Taka tablica pełni nie tylko funkcję organizacyjną, ale także dekoracyjną. Użyteczna i piękna – czy istnieje lepsze połączenie? 😉
A Wy lubicie się organizować? Może w Waszych domach wisi już taka tablica organizacyjna? Nie? To koniecznie ją stwórzcie, trzymając się powyższej instrukcji, wprowadzając zmiany według preferencji 🙂
Zastanawia mnie czy ma sens przyklejanie notesu, który się skończy, czy nie można tej kwestii rozwiązać inaczej?
Jak notes się skończy można przykleić kolejny 😉
Można też przyczepić pudełko, do którego włożymy luźne karteczki.
I wygląda jak mega drogi produkt dostępny w sklepie. Super sprawa
Dziękuję bardzo za miły komentarz! 🙂
Ja wymalowałem sobie kawałek ściany farbą do tablic i piszę po tym kredą, super opcja polecam 🙂
Ja będę miała taką ściankę w kuchni 🙂
Super! Moja zawiśnie w kuchni <3
Super! Kuchnia to idealne miejsce na tego typu użyteczne dekoracje 😉