Jak wybrać płytki do łazienki? Na co zwrócić uwagę kupując kafle ceramiczne? Na te i inne pytania, związane z doborem płytek, postaram się odpowiedzieć w tym artykule.
Poniżej znajdziecie wersję audio, a jeśli wolicie czytać to zapraszam do dalszej lektury 🙂
Płytki do łazienki – kolor
Zacznę od cechy, którą bierzemy pod uwagę na samym początku, a jest nią oczywiście kolor, który jest bardzo istotny, bo mocno wpływa na to, w jaki sposób odbieramy dane wnętrze. Nie będę tutaj pisać o tym, jaki kolor będzie najlepszy, bo to zależy od Waszego gustu i upodobań, ale chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz.
Płytki często zamawiamy przez Internet, ponieważ jest tam o wiele większy wybór, niż w sklepach stacjonarnych, często niższe ceny i też obecna sytuacja na pewno się do tego przyczyniła. To dobre rozwiązanie, ale warto mieć świadomość, że zdjęcia, które są na stronach internetowych, nawet u producentów, nie oddają idealnie rzeczywistego koloru płytek. Co więcej, często różnią się od nich znacząco.
Dlatego warto szukać płytek w Internecie, ale też sprawdzić, w jakim salonie można je zobaczyć. No i właśnie pooglądać sobie te płytki na żywo, sprawdzić, jak wyglądają w rzeczywistości. Inną opcją i cieszę się, że coraz bardziej dostępną, jest zamówienie próbki płytek którymi, jesteśmy zainteresowani. Coraz więcej sklepów internetowych taką opcję umożliwia. Dzięki temu możemy zdecydować, czy płytka nam się podoba, a ponadto, można zestawić ją z innymi elementami wyposażenia np. z meblami, czy z innymi płytkami, które już wybraliśmy.
Płytki do łazienki – tekstura
Ważne jest też to, jaką teksturę ma dana płytka, czy imituje beton, kamień czy drewno. I jak dobrze imituje te materiały? W dużym uproszczeniu tekstura to nadruk na płytce. Wybór tekstur jest obecnie naprawdę ogromny, więc nie wystarczy, że zdecydujemy się np. na płytki imitujące beton. Bo te kafle mogą być jasne, ciemne, z bardziej wyraźnym wzorem lub bardziej jednolite. Przy wyborze powinniśmy kierować się swoim gustem i efektem, jaki chcemy uzyskać.
Jest też jedna zasada, która jest dość dużym uogólnieniem, bo zależy od kilku czynników, ale może Wam pomoże w podjęciu decyzji. Jeśli chcecie zestawić ze sobą dwie różne powierzchnie, niech jedna będzie miała wyraźną teksturę, a druga będzie bardziej stonowana.
Płytki do łazienki – struktura
Kolejną cechą jest struktura, która mówi o tym, czy płytka jest gładka, czy chropowata. Należy do niej podejść na dwa sposoby. Pierwszy to wygląd i np. jeśli płytka ma strukturę deski lub betonu to wygląda bardziej realistycznie, ale z drugiej strony jest też trudniejsza w utrzymaniu w czystości, bo brud może gromadzić się w zakamarkach. Jeśli jednak zdecydujecie się na strukturę delikatnie wyczuwalną pod palcami, to nie powinniście mieć problemu z praktycznością. Natomiast, bardziej wyraźne struktury i płytki z większymi zagłębieniami, lepiej sprawdzą się na ścianach, gdzie będą po prostu mniej się brudzić.
Płytki do łazienki – mat czy połysk?
Kolejną kwestią, na którą na pewno zwrócicie uwagę, jest to, czy płytka jest matowa czy połyskująca. I tutaj znowu zależy, jaki efekt chcecie uzyskać, czy zależy Wam bardziej na praktyczności, czy może na wizualnych aspektach, czy może chcecie to jakoś wyważyć. Ogólnie, matowe płytki są łatwiejsze w utrzymaniu czystości, niż połyskujące. I znowu trochę uogólniam, bo dużo zależy od konkretnych płytek. Niektóre matowe kafle są fatalne w utrzymaniu czystości, a inne genialne, więc różnie to bywa. Zazwyczaj jednak to właśnie matowe płytki będą łatwiejsze w utrzymaniu czystości, natomiast połyskujące będą powiększać optycznie przestrzeń i sprawiać, że wnętrze będzie bardzo eleganckie i nowoczesne.
Jeśli lubicie połysk, ale cenicie też praktyczność, warto rozważyć płytki lappato. Są to płytki pomiędzy matem a połyskiem, można powiedzieć, że to taki półpołysk. Kafle lappato mogą okazać się doskonałym wyborem dla osób, które lubią połysk, ale zależy im również na praktyczności. Myślę, że warto wtedy płytki lappato rozważyć, również ze względu na to, że one są coraz bardziej popularne. Często jest tak, że płytki, które np. imitują beton lub kamień, pojawiają się w wersji matowej lub wersji lappato. Natomiast jednokolorowe kafle występują najczęściej w wykończeniu matowym lub połyskującym.
Płytki do łazienki – wielkość płytek
Płytki imitujące beton lub kamień mają zazwyczaj wielkość 60 x 60 cm lub 80 x 80 cm. Wymiary te są najbardziej popularne. Natomiast płytki drewnopodobne występują najczęściej w bardziej podłużnej formie, więc rozmiar płytki zależy często od materiału, jaki imituje.
Chciałabym obalić mit, że w małych wnętrzach nie można stosować dużych płytek. Uważam, że jest zupełnie na odwrót, bo jeśli zastosujemy duże płytki w małej łazience z praktycznie niewidoczną fugą, powierzchnia będzie wyglądała bardziej jednolicie, dzięki czemu będzie wydawała się większa (a nie mniejsza ze względu np. na dysproporcję). Warto jedynie zadbać o to, żeby kolor fugi był jak najbardziej zbliżony do koloru płytki.
Ja najczęściej stosuję format 60 x 60 cm, bo sprawdza się on w większości łazienkach. Przy wyborze rozmiaru płytek warto wziąć pod uwagę to, jak będą wyglądały na ścianach. Unikamy bowiem docinania tak dużych kafli np. na kilka centymetrów. W takiej sytuacji lepiej ułożyć płytki symetrycznie względem ściany (jeśli np. ściana ma długość 186 cm, można ułożyć płytki o szerokości 33, 60, 60, 33 cm (docięte płytki wykorzystując w innych miejscach), a nie 60, 60, 60, 6 cm).
Lubię też układać płytki symetrycznie tak po prostu np. na dekoracyjnej ścianie, na zabudowie stelaża WC itp. To oczywiście zależy od sytuacji, bo nie zawsze jest taka możliwość, ale warto mieć to na uwadze.
Płytki do łazienki – jak wyliczyć ilość płytek?
Najlepiej rozrysować każdą ze ścian i rozmieścić na nich płytki w odpowiedni sposób. Robię tak w projektach, które wykonuję i dzięki temu mogę te płytki naprawdę dokładnie, po pierwsze rozmieścić, a po drugie policzyć i zaplanować kupno odpowiedniej liczby paczek.
Warto pamiętać o tym, by doliczyć zapas (około 8-15%, w zależności, jak dokładnie są policzone), bo może się okazać, że przy docinaniu jakaś płytka pęknie albo jakaś płytka przyjdzie odbarwiona. W takich sytuacjach warto mieć jakiś zapas, żeby nie zamawiać kolejnego opakowania płytek. Szczególnie jeśli trzeba to zrobić przez Internet i zapłacić wysoki koszt przesyłki.
Nawet jeśli zostanie Wam kilka płytek, warto schować je do piwnicy i w razie jakichś uszkodzeń, można zawsze z nich skorzystać i wymienić uszkodzone kafle.
Płytki do łazienki – grubość
Następną kwestią jest grubość płytki. Jest ona ważna przede wszystkim wtedy, gdy my chcemy np. na jednej ścianie lub na podłodze położyć dwie różne nawierzchnie np. dwa rodzaje płytek lub płytki i panele, czy podłogę drewnianą. Im większa płytka, tym ma większą grubość. Płytki o rozmiarze 60 x 60 cm mają zazwyczaj około 9-10 mm. Natomiast mniejsze kafle np. płytki cegiełki czy płytki w kształcie rombu mają tę grubość kilka milimetrów mniejszą. Jeśli np. na jednej ścianie chcecie położyć dwa rodzaje płytek, które mają różną grubość, możecie to zrobić, ale trzeba odpowiednio przygotować podłoże, żeby ostatecznie obydwie powierzchnie się ze sobą wyrównały.
Płytki do łazienki – rektyfikacja
Kolejną cechą jest rektyfikacja. Jeśli chcecie ułożyć płytki z minimalną fugą np. o grubości 2 mm, wybierzcie płytki rektyfikowane. Takie kafle są poddane dodatkowej obróbce mechanicznej, dzięki której różnica wielkości pomiędzy płytkami jest naprawdę minimalna. Brzegi płytek rektyfikowanych są dodatkowo ścięte i zeszlifowane na równo. I właśnie dzięki temu wszystkie płytki są dokładnie takie same. Często jest tak, że konkretny model płytek występuje w wersji rektyfikowanej i nierektyfikowanej i zazwyczaj różnią się ceną, więc na to też warto zwrócić uwagę.
Płytki do łazienki – materiał
Jak już mówiłam, najczęściej korzystam z płytek ceramicznych. Ten typ płytek dzieli się na gres glazurę i terakotę.
Gres jest najbardziej popularny. Szczególnie wśród płytek, które imitują np. beton, kamień czy drewno. Gres jest bardzo wytrzymały i odporny na ścieranie. Jest bardzo popularny, bo można znaleźć płytki gresowe w bardzo dobrej cenie. Idealnie nadaje się do pomieszczeń, w których często się przebywa, czyli np. do przedpokoju, ale też do kuchni czy łazienki. Gres jest bardzo uniwersalny.
Glazura jest bardziej kruchym materiałem. Pokryta jest szkliwem i dlatego też nie wykorzystuje się jej na podłodze. Płytki, które są wykonane z glazury, zazwyczaj stosujemy na ścianach. Są one często prostokątne, mogą mieć też ciekawy kształt np. arabeski czy łuski.
Terakota to płytki kamionkowe, które są bardzo wytrzymałe. Nie występują w bardzo dużych formatach ze względu właśnie na parametry techniczne. Są też dość rzadko stosowane, bo mają mały wachlarz kolorów, w stosunku do gresu czy glazury.
Poza płytkami ceramicznymi, mamy jeszcze np. kafle cementowe. Są one najczęściej wykonywane ręcznie, dlatego też ich cena jest dość wysoka. Dzięki temu jednak otrzymujemy unikatowy produkt, dostępny w wielu wzorach np. marokańskich. Trzeba się więc zastanowić, na czym nam zależy. Może na podłodze albo na fragmencie ściany warto byłoby takie kafle cementowe zastosować. Trzeba jednak pamiętać, że one są grubsze od płytek ceramicznych, bo dzięki temu mają dużą wytrzymałość.
Płytki do łazienki – antypoślizgowość
Muszę też wspomnieć o płytkach antypoślizgowych. Ta cecha jest ważna np. w łazience, gdzie kafle mają kontakt z wodą. Jest to szczególnie istotne, gdy chcecie zastosować prysznic bez brodzika. Mogą mieć one symbol od R9 do R13 (płytki poniżej R9 nie są antypoślizgowe). Bardzo często, jeśli płytka nie ma oznaczenia R9, R10, R11 itd., po prostu nie jest antypoślizgowa. Warto zadbać o to, by pod prysznicem znalazły się kafle o antypoślizgowości minimum R9, czasem znajdziemy też płytki R10, ale te wyższe numery stosuje się raczej np. na basenach, czy podczas wykończenia innych obiektów użyteczności publicznej. Warto też wiedzieć, że im płytka ma większy stopień antypoślizgowości, tym też ma wyraźniejszą strukturę, bo jest to ze sobą w pewien sposób powiązane.
Płytki do łazienki – ile rodzajów wybrać?
Chciałbym wam jeszcze powiedzieć o tym, ile rodzajów płytek wybrać i w jaki sposób je układać. Oczywiście, jest to temat na kolejny artykuł i nie da się go zawrzeć w kilku słowach. Wiadomo też, że każda łazienka jest inna, więc to zależy naprawdę od wielu kwestii. Postanowiłam jednak zebrać takie krótkie rady, które mogą Wam się przydać, jeśli planujecie urządzanie łazienki.
Często radzę, żeby w łazience bez względu na jej wielkość stosować od dwóch do czterech rodzajów płytek. Oczywiście, ich liczba powinna zależeć od pozostałych elementów wyposażenia, czy np. chcemy poza tymi płytkami mieć jakieś elementy dekoracyjne, czy na przykład będziemy mieć zabudowę lub sanitariaty w jakimś kolorze. Namawiam Was jednak do tego, żeby nie bać się stosować więcej, niż dwóch rodzajów płytek.
Ja lubię stosować we wnękach pod prysznicem czy nad zabudową stelaża WC inny rodzaj płytek, który stosuje też np. na ścianie z umywalką albo w jakiś inny sposób sobie te różne rodzaje płytek w łazience rozmieścić. Jeśli łazienka z duża to jak najbardziej możecie stosować nawet cztery rodzaje płytek.
Raczej nie stosowałabym jednak na jednej ścianie jednego rodzaju płytek, na drugiej drugiego, na dwóch pozostałych trzeciego, a na podłodze czwartego. Lepiej płytki w łazience trochę ze sobą przeplatać, czyli na przykład podłoga w jednym kolorze, ściany w drugim, a w trzecim kolorze jakiś fragment ściany z umywalką i wnęki. Chodzi o to, żeby te kolory nie były tylko w jednym miejscu, tylko żeby je po łazience trochę „porozrzucać”, żeby do siebie nawiązywały. Dzięki temu aranżacja będzie spójna i zarazem ciekawa.
Osobiście, lubię przechodzić płytkami z podłogi na zabudowę wanny, na zabudowę stelaża WC albo nawet na ścianę z umywalką. Jest to bardzo fajna metoda, która według mnie wygląda bardzo estetycznie, a dodatkową zaletą jest to, że powiększa optycznie przestrzeń. W przypadku takiego zabiegu, mamy podłogę i część lub całą ścianę w jednym kolorze, więc granica między ścianą a podłogą trochę się zaciera. No i to przestrzeń wydaje się przez to większa.
Ostatnią wskazówką, którą chciałabym Wam dać, jest to, żeby wybrać sobie w łazience ścianę, którą chcecie wyróżnić. Najlepiej, żeby to była ściana naprzeciwko wejścia do łazienki, czyli na przykład ściana z umywalką albo ściana z wanną. Na tej ścianie warto zastosować np. inny rodzaj płytek, jakieś płytki dekoracyjne np. w kształcie rombu, sześciokąta, łuski albo mozaikę. Warto tę ścianę wyróżnić, żeby była takim elementem dominującym, zwracającym uwagę. Dzięki temu zarówno w małej, jak i dużej łazience, nie będziemy mieli poczucia chaosu, pomimo tego, że np. rodzajów płytek będzie sporo, bo będzie ta ściana, która najbardziej zwraca uwagę.
Jeśli chcecie poszerzyć swoją wiedzę z zakresu urządzania łazienki albo czeka was remont i nie chcecie popełnić kosztownych błędów, serdecznie polecam wam mojego ebooka „Urządzamy łazienkę krok po kroku”.
Świetne wskazówki, dla mnie wybrać coś ładnego i porządnego to wyczyn.
Bardzo praktyczna wiedza dziękuje:)