Dekoracje okienne są niezbędne w każdym wnętrzu. No dobra, jest jeden mały wyjątek – gołe okna wyglądają obłędnie tylko w kamienicach w najdalszych zakątkach Skandynawii (chociaż nawet i one często uzupełnione są okiennicami). W naszych polskich realiach nie wyobrażam sobie życia bez rolet, zasłon czy firan (biorąc pod uwagę fakt, że znaczna część społeczeństwa mieszka w blokowiskach).
Dekoracje okienne muszą przede wszystkim chronić pomieszczenie przed słońcem i wścibskimi sąsiadami, ale też wyglądać ładnie i estetycznie. Mogą one odmienić wnętrze nie do poznania i zmienić całkowicie jego charakter. Wszystko za sprawą tego, że zajmują sporą powierzchnię oraz znajdują się w charakterystycznej części pokoju. Mogę śmiało stwierdzić, że są kluczowym elementem aranżacji każdego wnętrza. Czasem wystarczy wymienić staromodne firanki na nowoczesne zasłony, by wnętrze nabrało klasy i elegancji.
Przygotowałam dla Was przewodnik po dekoracjach okiennych, który pomoże Wam dokonać tego trudnego wyboru. Na końcu artykułu znajdziecie kilka ujęć z mojej sypialni oraz opis rozwiązania, na które się zdecydowałam.
RODZAJE DEKORACJI OKIENNYCH
Rolety – ich głównym zadaniem jest osłona przed słońcem. Coraz częściej jednak pełnią też funkcję dekoracyjną. Rozróżniamy kilka ich podstawowych rodzajów (o czym za chwilę).
Zasłony – doskonale nadają się do niskich pomieszczeń (sięgając od sufitu do podłogi, wydłużają pomieszczenie). Dzięki grubemu materiałowi, z jakiego są wykonane, osłaniają przed słońcem. Mogą też zakryć mało estetyczne rurki z kaloryfera.
Firanki – wykonane z przezroczystego materiału. Mogą być krótkie – do parapetu (tradycyjne) lub długie – do ziemi (bardziej nowoczesne). Pełnią głównie rolę dekoracji okna.
Żaluzje – składają się z poziomych listewek, kiedyś aluminiowych. Teraz popularne są nowoczesne żaluzje drewniane. Umożliwiają regulację dopływu słońca poprzez zmianę kąta nachylenia listewek.
CZYM SIĘ KIEROWAĆ PRZY WYBORZE DEKORACJI OKIENNYCH?
Największe znaczenie przy wyborze ma rodzaj pomieszczenia i funkcja, jaka jest z nim związana. Inaczej będą wyglądać dekoracje okienne w łazience, a inaczej w salonie. W niektórych pomieszczeniach całkowite zaciemnienie jest bardzo ważne (np. sypialnia), a w innych – już niekoniecznie (np. kuchnia). Salon zaś pełni funkcję reprezentacyjną, dlatego na tej przestrzeni najbardziej będzie liczyła się estetyka (równocześnie nie możemy zapomnieć o możliwości zaciemnienia. Umożliwi to komfortowe oglądanie telewizji w słoneczny dzień). Warto wziąć też pod uwagę to, jaki mamy widok za oknem. Inaczej wyglądać będą dekoracje, jeśli za oknem znajduje się las (od niego raczej nie będziemy chcieli się odgrodzić), a inaczej będzie w przypadku blokowiska (i wścibskich sąsiadów). Zanim podejmiemy decyzję, warto zastanowić się na czym najbardziej nam zależy i co jest najważniejsze w danym pomieszczeniu. Oczywiście, powinniśmy też wziąć pod uwagę walory estetyczne.
ROLETY – JAKIE WYBRAĆ?
Rozróżniamy kilka rodzajów rolet. Możemy zdecydować się na m.in.:
- rolety rzymskie – pełnią funkcję dekoracyjną, a także osłaniają przed słońcem.
- rolety dzień-noc – są przede wszystkim praktyczne, bo pozwalają na regulację widoczności (np. w dzień – pół na pół, a w nocy – całkowite zaciemnienie).
- standardowe rolety zwijane – zasłaniają okno, dzięki czemu odcinają nas od świata zewnętrzengo.
Rolety posiadają też trzy podstawowe rodzaje mocowań: na ścianę lub sufit, na okno, a także na karnisz (tylko rzymskie). Przy wyborze rodzaju mocowania należy zwrócić uwagę nie tylko na stronę wizualną, ale przede wszystkim na funkcjonalność. Musimy pamiętać o tym, że rolety rzymskie z mocowaniem na ścianę, powinny wisieć ok 20-25cm nad górną krawędzią okna (rolety zwijane zajmują mniej, bo ok 10cm). Zachowanie tej odległości umożliwi otwarcie okna na oścież, po całkowitym zwinięciu rolety. W moim mieszkaniu okna osadzone są wysoko, ich górna krawędź znajduje się kilkanaście centymetrów od sufitu. Z tego względu, decydując się na rolety rzymskie, musiałam wybrać takie z mocowaniem na okno. Oprócz tego, warto zwrócić uwagę na obecność wywietrznika, który może utrudnić montaż rolety.
Rolety wykonane są z różnych materiałów, dlatego można dopasować je do własnych potrzeb, preferencji i stylistyki wnętrza (rodzaj materiału, grubość, struktura, kolor, wzór itd.).
KIEDY WARTO ZAWIESIĆ ZASŁONY?
Zasłony, jak sama nazwa wskazuje umożliwiają osiągnięcie całkowitego zaciemnienia. Najczęściej wykonane są z grubego materiału, który nie przepuszcza promieni słonecznych (materiał blackout). Dodatkowo, zasłony sprawiają, że wnętrze staje się przytulne, eleganckie i stylowe (nie bez powodu, w ekskluzywnych hotelach w oknach wiszą długie zasłony). Zasłony, mogą zakryć nie tylko okno, ale także…bardzo urokliwe rurki z kaloryfera, które często pojawiają się w najmniej pożądanych miejscach (najczęściej w starym budownictwie). Tak to na przykład wyglądało u mnie:
RODZAJE ZASŁON
Wyróżniamy pięć podstawowych typów zasłon:
- na taśmie
- na kółkach
- na szelkach
- kanał z grzywką
- panelowa
Wszystkie wyżej wymienione zasłony, nadają się do powieszenia na karnisz. Jeśli natomiast szukacie takich, do zamocowania na szynie, zdecydujcie się na zasłony na taśmie.
Tutaj możecie zobaczyć jak wyglądają poszczególne typy: KLIK
ROLETY I ZASŁONY W SYPIALNI – MÓJ WYBÓR
Już przed remontem wiedziałam, że większość okien w moim mieszkaniu ozdobią rolety rzymskie. Idealnie wpisują się w moją estetykę oraz nadają wnętrzu przytulności i miękkości. Nad kolorystyką również zbyt długo nie musiałam się zastanawiać. Postawiłam na klasykę – białe rolety rzymskie i szare, długie zasłony
W mojej małej sypialni, otwór okienny zajmuje całą szerokość ściany. Składa się z trzech okien, dość wysoko osadzonych (parapet znajduje się aż 105cm nad podłogą). Z tego względu musiałam zrezygnować z rolet montowanych do ściany (takie marzyły mi się od początku) i zadowolić się takimi, mocowanymi na okno. Przy wyborze najważniejsza była dla mnie możliwość otwarcia okna na oścież.
Zdecydowałam się zasłony i rolety marki Dekoria. Jest to wiodąca firma w zakresie dekoracji okiennych. Przekonał mnie szeroki wybór typów rolet i zasłon oraz ogromna ilość materiałów (przeróżne kolory, grubość, wzory, struktura). Na stronie sklepu możemy zobaczyć dekoracje okienne w wielu stylach. Zarówno zwolennicy Skandynawii i nowoczesności, jak i Prowansji, na pewno znajdą coś do swojego wnętrza. Dodatkowo, Dekoria oferuje wykonanie rolet i zasłon na wymiar, co sprawia, że są one w stu procentach spersonalizowane i dopasowane do konkretnego wnętrza (jeśli zastanawiacie się jak odpowiednio pomierzyć okna, kliknijcie TUTAJ, wybierzcie typ dekoracji okiennej, która Was interesuje i wejdźcie w zakładkę „wymiarowanie i instrukcje”)
Jestem osobą, która zanim coś kupi, lubi najpierw dotknąć i zobaczyć na własne oczy (szczególnie jeśli chodzi o różnego rodzaju tkaniny). Dekoria to sklep internetowy, dlatego na początku trochę obawiałam się zamówienia rolet i zasłon online. Na szczęście, mamy możliwość otrzymania dziesięciu bezpłatnych próbek dowolnych materiałów. Przesyłkę z próbkami otrzymałam w bardzo krótkim czasie (całe szczęście, bo jestem dość niecierpliwa, jeśli chodzi o tego typu sprawy 
).
Zdecydowałam się na rolety z mieszanki bawełny i poliestru (dokładnie Jupiter 127-01). To materiał słabo przepuszczający światło. Nie potrzebowałam półprzezroczystej tkaniny, bo widok za oknem nie jest zbyt uspokajający i relaksujący (blokowisko). Jeśli chodzi o zasłony to postanowiłam zamówić materiał typu blackout w kolorze szarym (numer 269-96).
Jak montować rolety rzymskie? – mocowanie na okno
Zamawiając roletę, oczywiście otrzymacie instrukcję montażu. Poniżej znajdziecie dodatkowo moje krótkie „krok po kroku”, które pomoże Wam jeszcze szybciej uporać się z montażem. Poradziłam sobie z nim całkiem sama, bo okazał się naprawdę prosty, a co najważniejsze trwały (roleta trzyma się i nie spada).
Co jest potrzebne, by zawiesić zasłony? – mocowanie do sufitu
Potrzeba była wiertarka i wkręty. Otwory na wkręty, warto na koniec zaślepić specjalnymi białymi kółeczkami (do kupienia w sklepach). Zdecydowałam się na pojedynczą szynę, do której wsunęłam haczyki (mogą być też żabki) i na nich zawiesiłam zasłonę na taśmie. Po wykonaniu tych czynności, na końcach szyny należy umieścić specjalne końcówki, by zasłona nie spadła.
Do zwykłej prostej szyny, dokupiłam półokrągły narożnik, dzięki któremu zakryłam mało estetyczne rurki z kaloryfera. Całość od razu prezentuje się lepiej i przyjemniej, a także pełniej.
Jestem bardzo zadowolona z efektu. Sypialnia w końcu nabiera kształtów i pomimo tego, że jeszcze nie jest skończona, sprzyja relaksowi i odpoczynkowi. Bardzo lubię w niej przebywać 
Teraz muszę już tylko wybrać dekoracje okienne do innych pomieszczeń, bo jak na razie sąsiedzi z bloku obok widzą wszystko, co się u mnie dzieje. Jestem pewna, że w nich również nie zabraknie rzymskich dekoracji. Jakie dekoracje okienne podobają Wam się najbardziej?
Wpis powstał we współpracy z marką Dekoria.
