W dzisiejszych czasach, coraz więcej osób decyduje się na pracę w domu. Ich „stacją dowodzenia” jest wtedy własne biurko, najczęściej umieszczone w kącie sypialni, w przedpokoju lub wciśnięte gdzieś pomiędzy meble w pokoju dziennym. Brak miejsca i często pomysłu na zaaranżowanie stanowiska pracy, sprawia, że traktujemy je trochę po macoszemu. Nie przywiązujemy wagi do jego wyglądu i ergonomii, zadowalamy się kuchennym krzesłem, a o organizacji w ogóle nie ma mowy. To duży błąd, bo porządne biurko i krzesło powinny znaleźć się w domu każdej z osób pracujących zdalnie. Taki typ aktywności wymaga ogromnego samozaparcia. Praca w domu bardzo często przeplata się z życiem rodzinnym i domowymi obowiązkami. Tym bardziej potrzebujemy miejsca sprzyjającego skupieniu i koncentracji, a zarazem praktycznego, ergonomicznego i ładnego.
Dzisiejszy artykuł przyda się również studentom, którzy przy biurku spędzają bardzo dużo czasu. Ze względu na rodzaj studiów, porządne stanowisko pracy jest im potrzebne bardziej lub mniej. Student Architektury, Budownictwa, Informatyki czy Grafiki Komputerowej powinien mieć duuuuże biurko, mega wygodne krzesło i mnóstwo miejsca do przechowywania. Studenci innych kierunków, nie potrzebują aż tak bardzo rozbudowanego stanowiska pracy, jednak absolutnie nie mogą z niego zrezygnować. Nauka w łóżku jest bardzo nieefektywna, a pisanie sprawozdania z laptopem na brzuchu nie wróży niczego dobrego. Jak wiadomo studencki pokój to sypialnia, biuro, garderoba i pokój gościnny w jednym, więc nie ma mowy o urządzeniu osobnego gabinetu. Na szczęście dobrze zaaranżowane stanowisko pracy może go zastąpić. Odpowiednio urządzone, zapewni komfort pracy, zapobiegnie bólom pleców i nadgarstków, nie mówiąc już o samopoczuciu. Najważniejsze jest to, by nasze domowe biuro było ergonomiczne, ale także ładne, byśmy z chęcią w nim przebywali. No dobrze, więc na co powinniśmy zwrócić uwagę urządzając swoje „centrum dowodzenia”?
USYTUOWANIE STANOWISKA PRACY
Nie będę pisać, że najlepiej urządzić gabinet w osobnym pokoju. Mało kto może sobie na to pozwolić, więc po co w ogóle o tym wspominać. Zaaranżowanie stanowiska pracy „wciśniętego” pomiędzy inne meble to dopiero coś. Właśnie tym przypadkiem chciałabym się dzisiaj zająć.
Co należy mieć na uwadze, urządzając domowe biuro w pokoju o innej funkcji?
Stanowisko pracy w salonie. Pokój dzienny to zazwyczaj największe pomieszczenie w mieszkaniu. Z tego względu wiele osób postanawia urządzić swój kącik komputerowy właśnie tam. Jakie niesie to za sobą konsekwencje? W salonie z reguły dużo się dzieje, jest to centrum całego mieszkania. Dodatkowo, znajduje się tam telewizor, który może przeszkadzać w pracy.
Stanowisko pracy w sypialni. To tutaj najczęściej postanawiamy zaaranżować nasze domowe biuro. Jeśli mamy możliwość oddzielenia go regałem lub parawanem od łóżka, jesteśmy szczęściarzami. To dobre miejsce na ustawienie biurka, ze względu na to, że zawsze jest tam cisza i spokój. Niektórym osobom może przeszkadzać dwufunkcyjność sypialni, która powinna być oazą spokoju i odprężenia.
Stanowisko pracy w przedpokoju. To najmniej korzystne miejsce na zorganizowanie domowego biura. Oczywiście układy mieszkań są przeróżne, więc w jednym sprawdzi się ono lepiej, w innym gorzej. Czasem w przedpokoju pojawiają się wnęki, które są na tyle duże, że bez problemu zmieści się w nich biurko. Największą wadą zaaranżowania mini gabinetu właśnie w tej części domu jest brak oświetlenia dziennego.
Moje stanowisko pracy znajduje się w sypialni. Zmieściło się w niej naprawdę duże biurko. Ze względu na to, że pokój jest dość mały musiałam pójść na kompromis. Podwójne łóżko odwróciłam bokiem do okna, tym samym rezygnując z dostępu do niego z jednej strony. Do bocznej krawędzi łóżka dostawiłam biurko, a komodę przeniosłam na sąsiednią ścianę.
Jestem bardzo zadowolona z obecnego układu. Mam ciszę, spokój i nic mnie nie rozprasza. Rzadko pracuję w nocy, więc dźwięki towarzyszące pracy na komputerze i zapalone światło nikomu nie przeszkadza. Przy biurku robię raczej przyjemne rzeczy, więc połączenie sypialni z gabinetem jest do zniesienia. Wybierając miejsce na jego ustawienie, od razu odrzuciłam salon, bo nie potrafię pracować przy włączonym telewizorze. Przedpokój w mieszkaniu, które wynajmuję jest dość szeroki i zmieściłoby się tam biurko, ale od razu zrezygnowałam z tej opcji, bo nie dochodzi tam światło słoneczne. Dodatkowo, dziwnie czułabym się pracując „w przejściu”.
Jeśli pokój, w którym chcemy zaaranżować nasze stanowisko pracy ma dużą powierzchnię, oddzielmy je parawanem, przesuwnymi drzwiami lub regałem od reszty pokoju. Ciekawym rozwiązaniem jest biurko zamykane w szafie (w tej formie bardzo dobrze sprawdzają się małe pracownie kreatywne).
Biurko powinno być usytuowane bokiem do okna. Należy unikać jego ustawienia tyłem do światła, bo promienie słoneczne będą się odbijać na ekranie monitora. Umieszczenie biurka przodem do okna to również nie najlepszy pomysł, bo mocne światło może męczyć oczy. Dodatkowo, jeśli mamy ciekawy widok za oknem (np. plac zabaw lub szkoła), będzie odciągał nas on od pracy i nie pozwoli się skupić. Powyższe przypadki nie są beznadziejne i zawsze można jakoś z nich wybrnąć. Często nie mamy możliwości ustawienia biurka tam, gdzie chcemy, tylko tam gdzie się zmieści. Wtedy warto zaopatrzyć się w roletę zaciemniającą, którą przy słonecznej pogodzie, wystarczy opuścić. Na komfort pracy źle wpływa sytuowanie biurka tyłem do drzwi. Wzmaga to poczucie lęku i niepewności (znacie pewnie to uczucie, gdy ktoś zagląda Wam przez ramię?)
WYGLĄD I KOLORY
Pamiętajmy o tym, by nasze stanowisko pracy współgrało z wystrojem mieszkania. Powinno być ono spójne z resztą wnętrza i stanowić element całości. Warto postawić na spokojne i neutralne kolory (biel, szarość, błękit, zieleń), które nie będą nas rozpraszać i pozwolą się skupić. Jeśli wykonujemy pracę kreatywną, możemy zdecydować się na mocny akcent kolorystyczny, który będzie pobudzał nasz mózg do nieszablonowego myślenia. Powinniśmy unikać przewagi ciemnych kolorów, bo napawają one smutkiem i powodują senność. Ale to tylko teoria. Najważniejsze jest to, byśmy to my czuli się dobrze w naszym małym domowym biurze. Każdy kolor jest odpowiedni, byleby dopasowany do nas i naszej osobowości.
NIEZBĘDNE MEBLE
Stanowisko pracy nie istnieje bez porządnego biurka i krzesła. To one są bazą i głównymi jego elementami. Należy zadbać o to, by były ergonomiczne i dostosowane do naszych potrzeb.
Odpowiedniej wielkości biurko
Jeśli w domu nie spędzamy zbyt dużo czasu przed biurkiem, nie musimy aranżować ogromnego stanowiska pracy z prawdziwego zdarzenia. Do codziennego przeglądania internetu, płatności rachunków i pisania maili wystarczy toaletka, sekretarzyk lub po prostu stolik jadalniany. Jeśli dużo pracujemy na komputerze, a przy okazji lubimy mieć pod ręką kalendarz, notes i przybory do pisania, wybierzmy biurko o dużym blacie 120-160 x 70-80. Jego standardowa wysokość powinna wynosić ok 73-75 cm. Zwróćmy uwagę również na miejsca do przechowywania tj. szuflady, szafki i półki. Jeśli w tej kwestii nie jesteśmy zbyt wymagający, możemy zdecydować się na bardzo tani stół z IKEA, który z powodzeniem zastąpi biurko.
Wygodne krzesło
Przy biurku należy siedzieć na krześle biurowym. Szczególnie wtedy, gdy musimy spędzić przed komputerem minimum 8h dziennie. Niestety, takie krzesła mają o wiele gorszy design niż zwykłe stołki. W tej kwestii powinniśmy jednak postawić przede wszystkim na wygodę i komfort korzystania. Standardowe krzesło ma regulację wysokości 38-55cm (siedząc na nim, nogi powinny muszą się pod kątem 90 st.). Powinno się również odchylać i posiadać podłokietniki. Sama zdecydowałam się na zwykłe krzesło biurowe z dużym podparciem. Nie jest to może najbardziej stylowy mebel, ale bardzo wygodny, co liczy się dla mnie najbardziej. Jeśli całego czasu pracy nie spędzamy przy biurku, możemy pokusić się o krzesło o trochę bardziej fantazyjnym kształcie.
KOMPUTER
Na biurku musi znaleźć się miejsce na komputer i laptop. Odległość naszego wzroku od ekranu powinna wynosić ok 70cm. Jeśli pracujemy na laptopie warto zaopatrzyć się w specjalną podkładkę. Nasz kręgosłup będzie nam za to wdzięczny.
OŚWIETLENIE
Stanowisko pracy powinno mieć dostęp do światła dziennego. Nie obejdzie się również bez lampki, która po zmroku rozjaśni blat biurka (jej światło powinno padać na notatki i klawiaturę). Najlepiej, by była ruchoma oraz posiadała długie i giętkie ramię. Odległość źródła światła od blatu musi wynosić od 35 do 50cm, w zależności od własnych preferencji i rodzaju wykonywanej aktywności. Lampka biurkowa powinna być ustawiona po lewej stronie dla prawo i po lewej dla leworęcznych, by nie zasłaniać światła w trakcie pisania. Musi mieć ona odpowiednią moc (od 40 W w wzwyż), by nie nadwyrężać wzroku słabym oświetleniem przy wielogodzinnej pracy o zmroku. Pamiętajmy, że ledowe oświetlenie ma mniejszą moc od tradycyjnej żarówki, jednak zapewnia więcej światła (tak samo jak lamka z nieprzezroczystym kloszem). Najlepiej wybrać taką o naturalnym zabarwieniu słonecznym. (np. lampa halogenowa).
ORGANIZACJA I PRZECHOWYWANIE
Na każdym biurku powinien znaleźć się organizer na podręczne przybory. W pobliżu stanowiska pracy warto przewidzieć miejsce na segregatory i potrzebne książki. Dobrym pomysłem jest kupno biurka z szufladami lub ustawienie na blacie pudła, które je zastąpi. Warto mieć również pod ręką pojemniki na akcesoria piśmiennicze i inne przedmioty przydane w pracy. Nie zapomnijmy także o koszu na śmieci i regularnym wrzucaniu do niego niepotrzebnych rzeczy. To wszystko zapobiegnie tworzeniu się bałaganu i uporządkuje przestrzeń.
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11
Wszystkie grafiki użyte w artykule, zostały pobrane ze strony producenta.
DEKORACJE, DODATKI I INNE UMILACZE
Czyli wszystkie rzeczy, które sprawią, że praca staje się przyjemniejsza. Świece, kwiaty i inne ozdoby uczynią stanowisko pracy o wiele bardziej przytulnym. Zdjęcia i ramki spersonalizują przestrzeń. Jak we wszystkim należy oczywiście zachować umiar. Świetnym pomysłem jest zawieszenie nad biurkiem tablicy inspiracji, do której przyczepimy luźne kartki, kalendarze, hasła motywacyjne czy ulubione grafiki. Możemy zdecydować się na tablicę korkową (jak dobrze, że znów wraca do łask!), ścianę pomalowaną farbą tablicowo-magnetyczną lub też, ostatnio coraz bardziej popularną…siatkę zbrojeniową (zakupiłam już jeden jej arkusz i niedługo będziecie mogli zobaczyć efekty!). Te drobne elementy sprawią, że nasze stanowisko będzie przyjazne, spersonalizowane i inspirujące.
Jak widzicie urządzenie komfortowego stanowiska pracy to nie lada wyzwanie. Warto jednak poświęcić trochę czasu i stworzyć mini biuro marzeń. Macie w domu swoje miejsce do pracy? Dużo czasu spędzacie codziennie przy biurku?
Świetny fotel nr 1! Nie dość, że można go wykorzystać zgodnie z przeznaczeniem to jeszcze pełni element dekoracyjny 🙂
Ten fotel bardzo mi się podoba, ale zastanawiam się czy u mnie by się sprawdził. Trochę martwi mnie fakt, że ma takie niskie oparcie. Jak będę w IKEA to muszę go wypróbować 🙂
Przydatny wpis, bardzo ładne zdjęcia! 🙂
Dziękuję 🙂
Jako nastolatka czekająca na rozpoczęcie studiów to przy biurku spędzam większość swojego czasu.
Biurko jak widać mam dość duże.
Korzystam tylko z laptopa po lewej stronie (z prawej wczoraj przyszedł i do czasu aż nie przyjdzie zasilacz leży w ogóle w innym miejscu), więc mam dość dużo miejsca, szczególnie, że stoi na tak jak stoi, więc resztę biurka mogłam zasypać zeszytami (gdy się jeszcze uczyłam).
Pozdrawiam,
Gabriela 🙂
Super! Plakaty motywacyjne muszą być 🙂
Bardzo ciekawy wpis 🙂 Ja rowniez mam podobne ustawienie biurka, czyli okno i łóżko z lewej strony biurka. Ostatnio zmienilam stanowisko pracy na stół z Ikei, szary blat do tego metalowe nogi w kolorze srebrnym. Obecnie staram sie minimalizować ilość rzeczy na biurku, ponieważ to rozprasza. Minimalistyczny styl jak najbardziej na plus 🙂
Artystyczny nieład, który tworzy się w trakcie pracy jest nie do opanowania. Brakuje mi trochę szuflady, do której mogłabym wrzucić zbędne rzeczy i posprzątać dopiero po pracy. Chociaż z drugiej strony obawiam się, że bałagan z tej szuflady szybko by nie zniknął, więc może lepiej wyrobić w sobie nawyk odkładania na miejsce 😉
Stół z IKEA jest super. Gdybym nie miała w rodzinie stolarza, który zrobił moje biurko, na pewno zdecydowałabym się właśnie na niego 🙂
Wszelkie nawyki są kwestią wyrobienia. Osobiście wolę mieć „czystą” przestrzeń do pracy, ale znam również takie osoby które potrafią pracować kiedy wokół jest mnóstwo porozkładanych rzeczy. Ważne aby nam było miło i wygodnie 🙂