Ostatnio na blogu trochę się zazieleniło (i za oknem na szczęście już też!). Wszytko to za sprawą obecnej wokół wiosny, która w tym roku przyszła z wyjątkowo dużym opóźnieniem… Nie wiem jak jest w innych rejonach Polski, ale na Śląsku w końcu świeci słońce! A jeśli w końcu mamy wiosnę to warto zaopatrzyć swoje mieszkanie w dużą ilość roślinek. Potrafią one nadać świeżości i wiosennego klimatu, każdemu wnętrzu. Jeśli już mowa o pięknych roślinkach, to tylko i wyłącznie w ładnych osłonkach. Stworzymy dzisiaj bardzo proste w wykonaniu doniczki w stylu prowansalskim, dzięki którym nasz domowy ogródek będzie prezentował się jeszcze lepiej. Inspirację do ich stworzenia, zaczerpnęłam na Pintereście. Przyznaję się bez bicia 😀
By wykonać doniczki w stylu prowansalskim będziemy potrzebować:
- osłonek na doniczki (zwykłych z terakoty lub takich ceramicznych, których kolor nam się już znudził)
- białej farby w sprayu
- sznurka jutowego
- literek – stempelków i czarnej farby lub markera
- kleju na gorąco, nożyczek, zmywacza do paznokci, wacików
Osłonki dokładnie oczyszczamy (pozbywamy się z jej powierzchni pyłków i zanieczyszczeń). Ja użyłam w tym celu zmywacza do paznokci i wacików kosmetycznych.
Następnie, spryskujemy je z zewnątrz, białą farbą w sprayu. Jeśli będziecie robić to w domu, pamiętajcie o tym, by ochronić stanowisko pracy oraz zapewnić dostateczne przewietrzanie. Gdy już dokładnie pokryjemy je farbą, zostawiamy do wyschnięcia na około godzinę.
Kolejno, nanosimy napisy na nasze doniczki. Ja wykorzystałam w tym celu literki – stempelki (jeśli nie macie tego typu gadżetów, możecie podpisać doniczki czarnym markerem). Zamiast zwykłego tuszu, który pod wpływem wody się rozmazuje, warto użyć uniwersalnej czarnej farby (może być taka w sprayu). Rozprowadzamy jej cienką warstwę na kartce, przykładałam kolejno stempelki, by niewielka ilość farby znalazła się na literce. Następnie odciskamy je na doniczkach, tworząc napisy – nazwy ziół lub innych roślin.
Górne części doniczek oplatamy sznurkiem jutowym. Zaczynamy robić to od samej góry i z tyłu osłonki. Kolejne fragmenty sznurka przyklejamy przy pomocy kleju na gorąco.
Tak prezentuje się ziołowy ogródek w doniczkach w stylu prowansalskim. W nowym mieszkaniu będę chciała powiększyć moją kolekcję, ale jak na razie muszę zadowolić się trzema rodzajami ziół, których używam najczęściej.
Jak podobają Wam się doniczki w stylu prowansalskim? Polecam zrobić je samodzielnie. To naprawdę proste!
bardzo pomysłowe, bardzo 🙂
Dzięki! 🙂
Stempelki mam,spray biały i czarny mam, tusze kolorowe mam,zioła mam bo sama siałam , sznurek jutowy mam, chęci też mam,więc jutro robię wersje czarno-białe :))
I będzie, że Osłonki Prowansalskie MAM I JA .Dzięki za inspiracje bo moje mi się znudziły 😉
Super! Koniecznie pochwal się efektem 🙂
Twoje DIY bez znaczenia czego nie dotyczy zawsze mnie zachwyca i przekonuje. Teraz nie jest inaczej! 🙂 Doniczki wyglądają obłędnie, a zioła, które się w nich znalazły pięknie dopełniły całość! 🙂
Dziękuję bardzo! Ależ mi miło 🙂
Witam! Gdzie dostanę spray, stempelki, tusze, klej-i jakiej firmy najlepiej kupić? Chcę zrobić te doniczki dla mamy, musze jednak wszystko kupic i nie wiem gdzie i co :-)! z góry dziękuje za pomoc!
Spray możesz kupić w marketach budowlanych, stempelki upolowałam w Tigerze już jakiś czas temu. Myślę, że znajdziesz je również w dużych sklepach papierniczych. Co do tuszu to ja użyłam zwykłej czarnej farby (miałam taką w sprayu, więc naniosłam jej trochę na kartkę i w niej maczałam stempelki. Jeśli chodzi o klej to myślę, że wystarczy gruba warstwa biurowego Magica 🙂
Dzięki za odpowiedź! W razie problemów-będę pytać 😉
Z wielką przyjemnością mogę wszystko pożyczyć aby zrobić taki prezent Mamie 🙂 Ja do swojej pojadę z modlitwą i żywymi kwiatami 🙁 a doniczki zrobiłam i mam zioła w nich posadzone …..sama siałam i mają się ok choć ręki do kwiatów i mnie brak 😉 sąsiadka na działce powiedziała że są urocze 🙂 tak tak mam na działce koło grządek ze skrzyni też w kolorze biało-czarnym.