Cegiełka na ścianie – mój wybór
Mój salon jest w fazie meblowania i wykończenia, dlatego nie pokażę Wam jeszcze efektu końcowego. Dzisiejszy wpis chciałabym poświęcić cegiełce, którą postanowiłam położyć na ścianie w salonie. Obecnie, to bardzo popularne rozwiązanie i wiele osób się na nie decyduje. Uwielbiam styl skandynawski i loftowy, więc trudno się dziwić, że cegiełka na ścianie marzy mi się odkąd pamiętam. Uważam, że może ona wyglądać oryginalnie, jeśli tylko zaaranżujemy ją po swojemu i dodamy coś od siebie.
Jeśli stoicie przed wyborem cegiełki dekoracyjnej i dodatkowo zastanawiacie się czy jesteście w stanie położyć ją samodzielnie, ten wpis rozwieje Wasze wątpliwości i pomoże dokonać wyboru.
RODZAJE CEGIEŁEK
Cegiełki dekoracyjne dzielą się na dwa podstawowe rodzaje:
- bezfugowe – gipsowe płytki bez wypustek (fugę robi się osobno)
- z gotową fugą – każda cegiełka ma dodatkowe wypustki, które imitują fugę.
Osobiście, podobają mi się płytki, które dobrze imitują starą cegłę. Cegiełki bezfugowe są mniej regularne i dają większe możliwości. Wymyśliłam sobie, że fugi będą szare, więc nie było wyjścia – musieliśmy kupić cegiełki bez fugi. Oczywiście, stworzenie ściany z tego typu kamieni jest bardziej czasochłonne i wymaga większej precyzji. Warto wziąć to pod uwagę, podejmując decyzję.
KOLORY CEGIEŁEK I POPULARNE MODELE
W popularnych marketach znajdziemy cegiełki w kolorze białym, beżowym, szarym oraz oczywiście ceglanym. Ostatecznie zdecydowałam się na kolor biały, ale rozważałam też kamień imitujący naturalną cegłę. Niestety mój salon jest niewielkich rozmiarów i ciemna ściana mogłaby go jeszcze bardziej zmniejszyć (oczywiście wizualnie).
Średnio, jedno opakowanie cegiełek to koszt 30zł (mieści się w nim ok 0,5m2 kamieni).
MÓJ WYBÓR – Malmo – bez fugi
Malmo 1 | Malmo 2
Loft Brick – bez fugi
Loft Brick Biały | Loft Brick Cegła | Loft Brick Sahara
Windsor – dość regularne, z fugą
Windsor 1 | Windsor 2 | Windsor 3
Siena – „pofalowane” (w toskańskim klimacie), z fugą
Siena 1 | Siena 2 | Siena 3
Oxford – z wąską fugą
Oxford 1 | Oxford 2 | Oxford 3
Wszystkie powyższe cegiełki dostępne są w Obi.
W dzisiejszym artykule skupię się na stworzeniu ceglanej ściany z płytek bez fugi. Jeśli interesują Was kamienie z gotową fugą, odsyłam Was na bloga Kasi z Twoje DIY, która pisze o tym jak je układać.
JAK UKŁADAĆ?
Zanim przystąpimy do układania płytek, ścianę należy wyrównać i zagruntować, by lepiej do niej przywierały.
Drewniana listwa o grubości ok 1 cm pomoże nam trzymać poziom (tak było w naszym przypadku). Tym samym, będzie to najmniejsza możliwa przerwa między płytkami. Wzdłuż niej będzie można ułożyć każdą kolejną cegiełkę. Zadanie polega na tym, by przyłożyć listwę do ściany (i czymś podeprzeć) na wybranej wysokości (w zależności od tego, czy planujemy w tym miejscu zamontować listwę przypodłogową czy nie) i wzdłuż niej ułożyć pierwszy rząd cegiełek. Gdy będzie on gotowy, listwę należy przełożyć „poziom” wyżej i czynność powtórzyć. Odstępy między krótszymi krawędziami cegiełek można ustalić „na oko” (bardzo żałuję, że z tego etapu robót nie mam żadnych zdjęć 🙁 ).
Odstępy między krawędziami płytek są różne, bo cegiełki bezfugowe są dość nieregularne. To jednak dodaje im uroku i lepiej imituje starą ścianę. Należy pamiętać o tym, że chcąc ułożyć cegiełkę „na mijankę”, będzie trzeba ją docinać. W tym celu doskonale sprawdzi się brzeszczot lub piła. Jako, że cegiełka jest wykonana z gipsu, nie powinno to sprawić większego problemu.
Kamień dekoracyjny należy przytwierdzić do ściany za pomocą kleju gipsowego (my użyliśmy takiego już rozrobionego; na końcu artykułu podaję dokładną nazwę).
Na początku chciałam ułożyć cegiełkę na całej ścianie. Niestety z racji dość skomplikowanego układu (cegiełka musiałaby łączyć się z prostopadłą do niej zabudową, znajdującą się w przedpokoju, a przez jej nieregularność, nie wyglądałoby to estetycznie), postanowiłam pokryć nią spory jej fragment.
JAK FUGOWAĆ?
Gdy już cegiełka zostanie ułożona, można przystąpić do fugowania. Do tej czynności, potrzebne są dwie pary rąk (jedna osoba nakłada fugę, drugą ją rozprowadza). Jednej osobie będzie ciężko ogarnąć całość, bo fuga dość szybko schnie.
Warto uzbroić się w cierpliwość, a przygotowując fugę, trzymać się instrukcji na opakowaniu 😉
Najlepiej zaopatrzyć się w wyciskacz do fug (inaczej fugownik). Widziałam też filmy, w których fachowcy używali rękawa kuchennego, ale myślę, że to rozwiązanie jest bardziej pracochłonne i wymaga większej wprawy. Korzystanie z wyciskacza wymaga dość dużo siły, dlatego w tej kwestii warto uśmiechnąć się do męskiej części załogi 😉
Fuga schnie dość szybko, więc należy nakładać ją fragmentarycznie.
Po wyciśnięciu odpowiedniej ilości fugi, rozprowadzamy ją przy pomocy dłutka, tak by wypełniła wszystkie luki.
W miejscach, w których fuga jest już dość mocno zaschnięta, można pomóc sobie palcem.
Gdy fuga trochę podeschnie, wygładzamy ją pędzelkiem, pozbywając się większych nierówności.
Warto wiedzieć, że fuga zaraz po nałożeniu jest ciemniejsza niż będzie po wyschnięciu. Wszystko przez to, że składa się głównie z wody i cementu. Trzeba odczekać kilkanaście godzin i wtedy zobaczyć efekt końcowy.
Gdy fuga całkowicie wyschnie (najlepiej odczekać kilka dni), cegiełka powinna zostać zaimpregnowana, co uchroni ja przed wnikaniem brudu (najlepiej użyć w tym celu spryskiwacza).
Tak prezentuje się cegiełka na ścianie w moim salonie. Brakuje jeszcze listwy przypodłogowej, szafki rtv i telewizora 😉
ILE TO KOSZTUJE?
Ściana z cegiełką w moim salonie jest niewielkich rozmiarów (jak zresztą cały salon), ma zaledwie 2,7 x 2,4m, co daje razem około 6,5m2.
Pamiętajcie, że powierzchnia, podana na opakowaniu dotyczy kamieni, a nie ściany (dochodzą do tego jeszcze fugi). Ja nie wzięłam tego pod uwagę i musiałam zwrócić do sklepu kilka opakowań. Ta tej stronie znajdziecie kalkulator, który wyliczy Wam ile poszczególnych materiałów będzie Wam potrzebne.
Materiały, które zużyliśmy:
- Kamień dekoracyjny Malmo – 10 x 28zł
- Fuga Stone Master (kolor popielaty) – 3 opakowania po 5kg – 3 x 37zł
- Klej dyspersyjny specjalistyczny Stone Master – 1 i trochę opakowania po 7kg – 2 x 53zł
- Impregnat Stone Master – 30zł
RAZEM: 437zł (to cena samych materiałów, bo sprzęty tj. wyciskacz do fug, brzeszczot, pędzel, drewniana listwa i dłutko posiadaliśmy).
Jestem bardzo zadowolona z efektu. Cegiełka na ścianie prezentuje się świetnie. Teraz zostało już tylko kupno kilku mebli i można zapraszać gości 😉 A co Wy sądzicie o cegle dekoracyjnej?