Czas na kolejny artykuł z serii AKCJA ORGANIZACJA! Wybaczcie dość długą przerwę we wpisach tego typu, ale ostatnio jakoś nie po drodze mi było z porządkowaniem domowej przestrzeni. Teraz jednak za cel postawiłam sobie, że zorganizuję każdy zakątek mieszkania, by wreszcie pozbyć się chaosu z otoczenia. Moimi postępami i pomysłami będę się oczywiście na bieżąco z Wami dzielić i tym samym inspirować do zmian w Waszych domach. Organizacja przypraw często przysparza dość dużych problemów, bo zwykle mamy sporo różnego rodzaju ziół, kilka odmian pieprzu i innych „polepszaczy smaku”. Jak uporządkować przyprawy, by sięganie po nie było czystą przyjemnością? Dziś pokażę Wam jak to wygląda obecnie w mojej kuchni i na jaki „system” się zdecydowałam. Przygotowałam też etykiety do druku, które znacznie ułatwiły mi zadanie i Wam też mogą pomóc 🙂
MOJA ORGANIZACJA PRZYPRAW
W mojej kuchni postawiłam przede wszystkim na szklane pojemniki z korkową zatyczką, które można szybko otworzyć i wyjąć łyżeczką lub palcami, odpowiednią ilość przyprawy. Wcześniej miałam słoiczki z dziurkami i o ile w przypadku soli i pieprzu sprawdzały się całkiem nieźle, o tyle przy ziołach był już problem, bo tych używam zwykle więcej niż szczyptę. Słoiczki, które mam obecnie w mojej kuchni, mają pojemność 125ml i kupiłam je na aukcji internetowej za ok 3zł/szt. Do jednego z nich zmieszczą się średnio dwa standardowe opakowania dowolnej przyprawy (a jeśli przyprawa jest „zbita” to więcej).
Przyprawy, których używam najczęściej, przesypałam do tych właśnie szklanych słoiczków. Te zaś postawiłam na półkach, które znajdują się w mojej kuchni w zasięgu ręki. Ustawienie przypraw na wierzchu to dobre rozwiązanie, bo używamy ich przecież bardzo często. Dobrym pomysłem jest również umieszczenie ich w szufladzie, która powinna mieścić się od razu pod blatem (tak jest najwygodniej). Gdy już znalazłam odpowiednie miejsce na ustawienie przypraw to niby wszystko było dobrze, ale jak tu odróżnić oregano od bazylii i ziół prowansalskich? Ja niestety takich zdolności jeszcze nie posiadam 😉 Nawet jeśli u Was ta umiejętność jest bardziej rozwinięta, to pamiętajcie, że kuchnię użytkują też inne osoby. Warto ułatwić im zadanie i zachęcić do gotowania 😉
W zorganizowaniu przypraw, pomogą zaprojektowane przeze mnie etykietki do druku z popularnymi i tymi mniej znanymi nazwami. Jest ich ponad 100! Mam nadzieję, że się Wam przydadzą i umożliwią uporządkowanie kuchennych „polepszaczy smaku”. Zachęcam też do zorganizowania makaronów, mąk, kasz, płatków itd., korzystając z etykietek na artykuły sypkie, które możecie pobrać TUTAJ.
CHCĘ POBRAĆ ETYKIETKI NA PRZYPRAWY
Etykietki najlepiej wydrukować na białym papierze samoprzylepnym. Następnie trzeba je wyciąć i odkleić tylną część. Żeby ułatwić sobie zadanie warto naciąć nożykiem tylną część naklejki (ale tak by nie przeciąć tej przedniej). Wtedy odklejanie pójdzie o wiele sprawniej. Jeśli chcecie, by etykietki były odporne na działanie wody, warto zwrócić się z tym do drukarni (najlepiej, by wykonała druk termosublimacyjny na folii samoprzylepnej).
Etykietki przykleiłam z przodu słoiczków, bo pojemniki stoją na otwartej półce. Jeśli przyprawy zamierzacie umieścić w szufladzie, warto rozważyć kupno słoiczków z zakrętkami, na które nakleicie etykiety. Rzadziej używane przyprawy i zapasy, wsypałam do starych słoiczków lub zostawiłam w papierowych opakowaniach i włożyłam do plastikowego pudełka, które umieściłam w szafce kuchennej.
Przyprawy w słoiczkach stoją na dwóch półkach. Dzięki etykietkom, od razu wiem, po co sięgam. To bardzo ułatwia i uprzyjemnia codzienne korzystanie z kuchni. Dodatkowo, kolorowe zawartości słoiczków ładnie wyglądają i czynią moją kuchnię maksymalnie pinterestową 😉
Poniżej znajdziecie inne pojemniki, które w organizacji przypraw świetnie się sprawdzą. W sklepach i na aukcjach internetowych, możecie kupić przeróżnej wielkości słoiczki. Musicie zastanowić się, jakie u Was sprawdzą się najlepiej. Jeśli chcecie trochę zaoszczędzić, możecie wsypać przyprawy do opakowań po koncentracie pomidorowym lub papkach dla dzieci. Mają one bowiem odpowiednią wielkość i są przeurocze 😉
1- słoiczek z drewnianą zatyczką, podobne rozwiązanie do tego, na które ja się zdecydowałam.
2 – pojemniki z Ikea, które posiadają dwa rodzaje otworów – pierwszy z dziurkami, a drugi w całości otwarty.
3 – bardzo oryginalnym rozwiązaniem jest umieszczenie przypraw w probówkach z korkiem. Możecie je kupić za niewielkie pieniądze na aukcjach internetowych. Do ich przechowywania potrzebne będą drewniane bloczki z otworami, wielkości średnicy probówki.
4 – słoiczki po koncentracie pomidorowym lub papce dla dzieci to świetny pomysł na nadanie nowego życia niepotrzebnym przedmiotom.
5 – pojemniki na magnes z otworami na wysypanie przyprawy, umieszczonymi z boku. Można je także odkręcić. Jeśli w Waszej kuchni przewidujecie umieszczenie metalowej tablicy, będą one doskonałą opcją.
6 – popularne pojemniki na zakrętkę z Ikea o pojemności 150ml. Są one tanie i bez udziwnień, idealne dla osób, ceniących sobie proste rozwiązania.
7 – standardowe słoiczki z dziurkami. Często mają one różnej wielkości otwory, przez które możemy wysypać przyprawę. Ich rozmiar wybieramy, przekręcając odpowiednio metalową nakładkę.
Jak wygląda Wasza organizacja przypraw? Przesypujecie je do szklanych pojemników czy raczej zostawiacie w saszetkach? Dajcie znać w komentarzach 🙂
Genialny pomysł z etykietkami własnej roboty! Każda ma taki sam rozmiar i wygląda to lepiej, niż jak do słoiczka przyklejam wyciętą z opakowania nazwę przyprawy, przez co tworzy się bałagan. Probówki z przyprawami wyglądają strasznie fajnie 🙂
Też tak zorganizowałam szufladę z przyprawami, ja mam je w małych słoiczkach z pepco – aż przyjemniej się gotuje, gdy wszystko jest poukładane i jeszcze do tego świetnie się prezentuje
Słoiczki znacznie ułatwiają organizację. U mnie również sprawdzają się świetnie! 🙂