Pamiętam, gdy jeszcze dwa lata temu na samą myśl o nadejściu jesieni, chowałam się pod kołdrę i nie dopuszczałam do siebie myśli, że już niedługo nadejdzie znienawidzona przeze mnie pora roku. Oczywiście, takie zachowanie nie wpływało w żaden sposób na pogodę (jesień i tak przychodziła), a jedynie sprawiało, że miałam kiepski humor i niezbyt dobre samopoczucie. W zeszłym roku postanowiłam to zmienić, próbując polubić jesień. I wiesz co? To jest do zrobienia! Oczywiście, nadal w deszczowe dni, gdy zimno i ponuro, najbardziej lubię zostać pod kocem i mam nietęgą minę, gdy muszę gdzieś wyjść. Zakładam jednak wtedy kalosze, ulubiony ciepły sweter, pod rękę biorę parasol i nie jest źle! Mówi to największy zmarzluch, jakiego kiedykolwiek spotkałaś. Jesień jest naprawdę piękna i nie wierzę, że to mówię, ale w tym roku czekałam na nią z utęsknieniem. Obok wiosennych spacerów, to właśnie te jesienne, lubię najbardziej. Poniżej znajdziesz moje sprawdzone sposoby na jesienne aktywności, które pomogą Ci polubić tę porę roku 😉
ZRÓB JESIENNE DIY
Chyba Cię nie dziwi, że jesienne DIY pojawiło się w tym zestawieniu jako pierwsze. Wszakże to najlepszy sposób na pobudzenie kreatywności i zarazem doskonały pomysł na spędzenie jesiennego wieczoru. Tym bardziej, że ta pora roku jest obfita w dary natury, więc piękne dekoracje można mieć praktycznie za grosze 🙂 Sprawdź DIY, które dla Ciebie przygotowałam i zainspiruj się!
DYNIE Z MATERIAŁU | JESIENNY WIANEK | JESIENNE ŚWIECE
UCHWYĆ JESIENNE KADRY
Wybierz się na wycieczkę do lasu, parku lub nad jezioro. Zrób kilka zdjęć, które trafią do rodzinnego albumu. W tym roku mam zamiar, spędzić wiele godzin z aparatem w rękach. Może uda mi się nawet wybrać w dłuższą podróż, której głównym celem będzie poszukiwanie pięknych kadrów. Dlatego mam nadzieję, że obecna pora roku zasłuży na miano Polskiej Złotej Jesieni.
ZNAJDŹ NOWE HOBBY
To był mój plan na ten rok. I wiesz co? Gdy odkryłam dwa wspaniałe albumy Julii Pietruchy, zapragnęłam mieć ukulele. Zawsze chciałam nauczyć się grać na gitarze, ale trochę przerażała mnie jej wielkość, nieporęczność i to, że zajmuje sporo miejsca. Ukulele jest idealne, malutkie, można je wszędzie zabrać i wydaje przecudowny dźwięk, który po kilku tygodniach prób, nawet w moim wykonaniu, brzmi całkiem nieźle 😀 Nigdy nie grałam na żadnym instrumencie, bo po prostu nie jestem zbytnio muzykalna. Ale ukulele…wciągnęło mnie na dobre. Tobie też polecam znalezienie nowego hobby. Może to być gra na instrumencie, malowanie, modelarstwo, jogging, a nawet ścianka wspinaczkowa. Zrób coś, na co zawsze miałaś ochotę, ale jakoś nigdy nie było okazji 🙂
ZWOLNIJ TEMPO
Jesień to dobry czas na to, by się na chwilę zatrzymać, zrelaksować i…odpocząć. Pamiętasz kiedy ostatnio robiłaś „nic”. Ja nie. Powiem Ci szczerze, że gdy pracuje się na swoim, najtrudniejsze jest wyznaczanie granic i stan „niemyślenia o pracy”. Szczególnie, gdy pasja jest Twoją pracą i tak najzwyczajniej w świecie, lubisz to co robisz. I może się zdziwisz, ale nawet wtedy trzeba się na chwilę wyłączyć, żeby nie zwariować. Nieważne czy prowadzisz własną firmę, pracujesz na etacie czy zajmujesz się dziećmi, znajdź czas dla siebie, odpocznij, przeczytaj książkę lub poświęć się nowemu hobby (i ja też mam zamiar Ci w tym towarzyszyć). Krótko mówiąc – znajdź swój sposób na relaks!
PÓJDŹ NA SPACER W POSZUKIWANIU JESIENNYCH DARÓW
Tak po prostu. Idź i poczuj się jak dziecko. Zbierz żołędzie, kasztany, liście i szyszki, a później zrób z nich dekoracje. Gwarantuję, że od razu humor Ci się poprawi, a satysfakcja, że zrobiłaś coś własnoręcznie będzie ogromna.
ZJEDZ COŚ DOBREGO
Nie oszukujmy się, jedzenie zawsze poprawia humor 😉 W tym roku mam ochotę zrobić coś z…dyni! I musi to być coś co zjedzenia, a nie tylko świecznik czy inna dekoracja 😀 Dziewczyny na Instagramie poleciły mi już różne smakołyki, więc w najbliższym czasie chciałabym ich spróbować. Jeśli masz jakieś swoje ulubione dyniowe danie to koniecznie daj mi znać! Jeśli to coś prostego to tym bardziej jest mile widziane.
To już wszystko, co dla Ciebie przygotowałam. Spróbuj choć kilku jesiennych aktywności, a zobaczysz, że ta pora roku da się lubić! Może chciałabyś jakoś uzupełnić moją listę? Jeśli tak, pisz śmiało!
<3 ! Będę robić dynie! :))))) I zakochałam się w pomyśle z ukulele! Sama też nie jestem zbyt muzykalna, a tak jak Ty uwielbiam obie płyty Julii Pietruchy! Twoje ukulele ma przepiękny kolor. Czy możesz zdradzić gdzie je kupiłaś…?
Pozdrawiam jesiennie! 🙂
Super! Pochwal się efektem, jak już będą gotowe 🙂
Moje ukulele kupiłam na stronie Tryton Music. To model Mahimahi Entry Level Natural. Dużo czytałam na jego temat i wiele osób poleca go dla początkujących.
Myślę, że warto spróbować, tym bardziej, że to stosunkowo niewielki wydatek, w porównaniu do innych instrumentów 😉