Łapacz snów to bardzo popularna i piękna dekoracja. Możesz zobaczyć go w aranżacji nie tylko sypialni, ale również salonu czy pokoju dziecięcego. Ostatnio bardzo lubię boho klimaty, a łapacz snów wpisuje się w nie idealnie.
Dlatego też postanowiłam wykonać go własnoręcznie. Jako, że z szydełkowaniem mi nie po drodze, wykorzystałam gotowe serwetki. Poniżej znajdziesz instrukcję, która pomoże Ci stworzyć własny łapacz snów w kilka chwil!
By go wykonać, będziesz potrzebować:
- bambusowego tamborka (jeśli tak jak ja, chcesz wykorzystać gotowe serwetki, powinien składać się z dwóch obręczy)
- serwetek (ja moje kupiłam w second handzie)
- tasiemek (błyszczących, rypsowych, koronkowych – wedle uznania)
- nożyczek i kleju (do sklejenia tasiemki)
- opcjonalnie: koralików, piórek, pomponików, igły i grubej nici (lub muliny)
Na początku, należy dopasować wielkość serwetki do tamborka. Powinna być ona o kilka centymetrów od niego większa, by można ją było dobrze naprężyć. Tamborek kupiłam na aukcji internetowej, ale możesz też sprawdzić jego dostępność w większych pasmanteriach w Twoim mieście,
Tamborek składa się najczęściej z dwóch obręczy. Pierwsza z nich, zewnętrzna, jest regulowana. Najpierw, rozszerzamy ją maksymalnie, kładziemy na nią serwetkę, a następnie umieszczamy wewnętrzną obręcz. Kolejno, naprężamy serwetkę, poprzez pociągnięcie wystającej jej części. Na koniec, dokręcamy regulację, aż poczujemy opór.
Następnie, obcinamy wystającą część serwetki, jak najbliżej bambusowej obręczy. Nie musisz się martwić o niezbyt estetyczne wykończenie, bo gdy powiesisz łapacz snów, nie będzie to widoczne.
Przez dolną część tamborka i dziurki w serwetce, przekładamy tasiemki i związujemy je w supeł. Najlepiej wykorzystać wstążki różnej grubości, zarówno gładkie, jak i koronkowe.
Jeśli chcesz, możesz ozdobić łapacz snów także pomponikami, nawleczonymi na grubą nitkę lub mulinę.
Na koniec, trzeba jeszcze zakryć metalowy mechanizm, regulujący wielkość obręczy. Ja owinęłam go tasiemką, której koniec przykleiłam z tyłu tamborka.
Następnie, przez mechanizm przewlekłam cienką tasiemkę, a jej końce związałam i schowałam pod metalową regulacją. Przygotowałam również wstążkę, z której stworzyłam kokardkę.
Kokardkę, przykleiłam do mechanizmu, owiniętego tasiemką, a pętelkę, którą zrobiłam przed chwilą, związałam blisko kokardki (zobacz jak wygląda to na zdjęciach).
Tak prezentują się łapacze snów, które wykonałam. Mam jeszcze zamiar zrobić jeden, taki naprawdę duży, który zawieszę w sypialni. Ale to wyzwanie zostawię sobie na przyszły tydzień 😀
Jak podoba Ci się mój pomysł na wykonanie łapacza snów? Może spróbujesz stworzyć go samodzielnie? 🙂
Naprawdę piękne
Dziękuję 🙂
genialny pomysł :O
Dzięki!
Cieszę się, że się podoba 🙂
Przepiękne, jeśli można zamówić ten ze zdjęcia największy pastelowy to byłabym zobowiązana o kontakt adykier123@wp.pl – pozdrawiam
Niestety łapacze snów nie są na sprzedaż.
W gdzie kupiła Pani pompony ?
Na Allegro 🙂