Akcesoria do zdjęć
„Wezmę to sobie, będzie do zdjęć”. Odkąd zaczęłam prowadzić bloga, takie myśli w ogóle mnie nie dziwią. Powiem nawet więcej – to dla mnie normalne, że kupuję coś tylko po to (a może aż), by dopełnić kompozycję, która ma pojawić się na mojej Archistacji. Jeśli choć trochę rozumiecie to, co czym mówię i chcecie dowiedzieć się, co najlepiej się u mnie sprawdza, zapraszam do dalszej lektury. Pokaże Wam moje ulubione akcesoria do zdjęć.
Okleiny
To idealne tło. Niewiele z nas może pozwolić sobie na piękne, postarzane, drewniane blaty czy posadzki ze szlachetnych marmurów. Okleiny doskonale imitują te i wiele innych materiałów, a do tego są bardzo tanie i mobilne. Z łatwością możemy je przetransportować w miejsce, które aktualnie jest najlepiej oświetlone.
Podkładki
Podkładki z Ikea nie są przecież po to, by kłaść na nich talerze. Przynajmniej nie te, które widzicie poniżej. Kupiłam je do o wiele wyższych celów. Mają za zadanie stworzyć bazę całej kompozycji.
Świece i talerzyki
Doskonale sprawdzają się jako akcesoria do zdjęć. Świeczki i talerzyk z poniższego zdjęcia, kupiłam w Ikea. Żadne z nich nie są przeze mnie używane zgodnie z ich przeznaczeniem. Pomagają mi tworzyć spójne zdjęcia. Neutralne kolory dopełniają kompozycji, a intensywna czerwień staje się akcentem kolorystycznym.
Naturalne ozdoby
Kwiaty ożywią i nadadzą wyrazu każdej fotografii. Sukulenty są bardzo fotogeniczne (muszę sprawić sobie więcej tych uroczych roślinek), podobnie jak cięte kwiaty. Warto mieć zawsze pod ręką trochę zieleninki, bo może się ona przydać w najbardziej nieoczekiwanym momencie.
Kolorowy papier
Przeróżne wzory i kolory sprawiają, że możemy dopasować je do reszty rzeczy widocznych na zdjęciu. Te poniższe, kupione w Tigerze, służą mi już od jakiegoś czasu. Gdy chcę zrobić fioletowo-turkusowe zdjęcie, najczęściej pomaga mi kartka w tej właśnie kolorystyce.
Oryginalne przedmioty
Takie dodatki potrafią zwrócić uwagę. Poniżej znajdziecie moje ulubione oryginalne akcesoria do zdjęć. Wszystkie występują w naturalnym kolorze, dlatego pasują do większości kompozycji.
Artykuły piśmiennicze
Kredki, cienkopisy, kolorowe spinacze i karteczki samoprzylepne są niezastąpione. Dzięki różnorodności kolorystycznej, możemy wybrać takie barwy, które będą pasować do całości koncepcji.
Elektronika
Nawet elektroniczne gadżety mogą dobrze wyglądać na zdjęciach. Najczęściej utrzymane są one w stonowanych i kontrastowych barwach, co zdecydowanie działa na ich korzyść. Słuchawki, aparat, czy nawet pendrive sprawią, że fotografia stanie się bardziej nowoczesna.
Farby
W tubkach, akwarele, plakatowe – wszystkie idealnie nadają się „do zdjęć”. Nie muszę chyba mówić, że najlepiej prezentują się takie, które już nie raz były używane. Podobnie ma się sprawa z pędzlami. Dobrze wyglądają te trochę zniszczone, z widocznymi plamami z farby.
Wskazane jest oczywiście miksowanie powyższych akcesoriów.
A Wy macie jakieś swoje ulubione akcesoria do zdjęć? Jak urozmaicacie wykonywane przez siebie fotografie? Który z powyższych elementów najbardziej przypadł Wam do gustu?
W sumie powiem ci, ze tez wiele rzeczy robie/kupuje ze wzgledu na bloga – ostatnio np. musialam kupic kubeczek kawy i go rozerwac, aby miec zdjecie 😀
A jezeli chodzi o ukladanki z dodatkami ktorychkolwiek z przedmiotow ktore wymienilas wyzej – ja nie mam do tego talentu… 😀
haha, czyli nie jestem w tym wszystkim osamotniona 😀
U mnie najlepiej się sprawdzają podkładki, ten sam talerzyk z Ikei, kwiaty i książki – można z tego stworzyć wiele różnorodnych kompozycji. A Twoje kadry są piękne <3
P.S. Dla idealnie białego tła używam arkuszu bristolu – 0,70gr za sztukę 😀
Brystol to idealne tło! Tak samo okleiny. Jestem nimi ostatnio oczarowana 😀 Uwielbiam tworzyć kompozycje, dobierać odpowiednie kolory i robić zdjęcia tak długo, aż uzyskam zadowalający efekt 😉
Czy jest tutaj jakiś bloger, który używa podkładek z Ikea zgodnie z przeznaczeniem? 😀
Uwielbiam Twoje zdjęcia i szczerze mówiąc zaczynam się rozglądać za jakimiś dodatkami do zdjęć. Bo ostatnia sesja książkowa nie skromnie mówiąc wyszła świetnie 🙂 Okleiny są super! Muszę zamówić kolejne 😀
Sesja książkowa wyszła Ci bezbłędnie! Musisz koniecznie zaopatrzyć się w te kilka drobiazgów 😀
Haha dzięki! 😀