Dzisiaj przyszedł czas na kolejny KOLOR MIESIĄCA. Do rozpoczęcie kalendarzowej wiosny zostało jeszcze trochę czasu, ale czuć już w powietrzu przyjemną aurę (chociaż, słońca mogłoby być trochę więcej). Marzec to taki ciepło-zimny miesiąc, w którym zawsze przypominam sobie o wakacjach, marząc o wyprawie w tropiki. Nie zdziwi Was więc pewnie, że kolorem marca została u mnie zieleń. Głęboka, ciemna i elegancka, bo właśnie taką najbardziej lubię we wnętrzach.
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14
Jeden kolor, jedna kompozycja i trzy rady. Krótko, zwięźle i na temat 🙂
- Po wprowadzeniu do pokoju barwy ciemnozielonej, pomieszczenie staje się eleganckie, dostojne i powiedziałabym – trochę tajemnicze. To kolor dla odważnych, lubiących ciemne wnętrza i aranżacje, dlatego powinniśmy go używać na dość dużych przestrzeniach. Głęboka zieleń przepięknie prezentuje się na ścianach gładkich, sztukateryjnych ale także takich z motywem palmy.
- Do koloru miesiąca pasuje złoto, które jeszcze bardziej go uszlachetnia. Połyskuje niczym słońce w upalny dzień, na tle głębokiej zieleni, tworząc tropikalny klimat. Ciemne drewno i rattan to idealne uzupełnienie całej aranżacji. Wszystko to warto zrównoważyć bielą lub beżem, by nie było zbyt ponuro.
- Dopełnieniem całej aranżacji staje się motyw liści palmy i innych tropikalnych roślin. Przywołają nam na myśl lato spędzone w tropikach i pozwolą przenieść się do środka amazońskiej dżungli, bez wychodzenia z domu.
Ciemna zieleń to jeden z tych kolorów, które są szczególnie bliskie memu sercu. Uwielbiam tę barwę pomimo tego, że jestem bezgranicznie zakochana w stylu skandynawskim. A Wy? Lubicie zieleń we wnętrzu?
Zasłony mega! 😀 Aż kusi, żeby poszaleć w moim szarym, nudnym mieszkanku 😀
Szare mieszkanko to dobra baza do właśnie takich szaleństw. Wiosna to dobry czas na eksperymenty 😀
super prezentuje się ze złotym kolorem! 🙂
Uwielbiam to połączenie kolorystyczne 🙂