Skandynawski pokój dziecięcy zdobywa coraz większą popularność wśród mam na całym świecie. Trudno się temu dziwić, bo jasne kolory, pastelowe elementy i sporo kontrastu, musi po prostu dobrze wyglądać. Styl ten, oprócz walorów estetycznych, posiada zalety związane z uniwersalnością mebli (najczęściej są proste w formie i białe), z których dzieci mogą korzystać przez kilka dobrych lat.
Daje też ogromne pole do popisu w kwestii dekoracyjnej, bo poprzez zmianę dodatków, dziecięca przestrzeń może nabrać zupełnie nowego charakteru. Gdy napisała do mnie pani Karolina, która zgłosiła do metamorfozy pokój swojego synka Antka, nie mogłam jej odmówić. Inspiracje, które przesłała, doskonale wpisały się w moją estetykę, dlatego bez wahania, postanowiłam podjąć to wyzwanie. Pokażę Wam dzisiaj jak będzie wyglądał skandynawski pokój chłopca, którego realizacja ma nastąpić już niedługo! 🙂
WSKAZÓWKI MOJEJ CZYTELNICZKI
- w pokoju będzie mieszkać dwuletni Antoś
- do wykorzystania jest komoda i szafa (ale niekoniecznie)
- preferowany styl skandynawski
- w pokoju będzie stał basenik z piłkami
- neutralna baza i jakiś akcent kolorystyczny są mile widziane
- wszelkie prace będą wykonywane przez rodziców chłopca
- Pani Karolina bardzo lubi DIY
ZDJĘCIA STANU ISTNIEJĄCEGO I MOJE SPOSTRZEŻENIA
Pokój jest całkiem spory, ma powierzchnię ok 12m2 (i wymiary 2,5×4,7m).
Obecnie, służy jako magazyn rzeczy zbędnych, jak to często bywa przy przeprowadzce (zwróćcie uwagę na pięknie opisane pudła!). Drzwi znajdują się w rogu pomieszczenia, co ułatwia funkcjonalną aranżację.
Pomieszczenie jest dość jasne, bo znajdują się w nim dwa okna.
JAK URZĄDZIĆ POKÓJ DZIECIĘCY OD PODSTAW?
- dokładnie pomierz pomieszczenie, uwzględniając wszelkie uskoki, wnęki i inne „przeszkody”.
- ustal jakie meble powinny się znaleźć w pokoju, mając na uwadze jego wielkość i dziecięce potrzeby (różne dla niemowlaka, przedszkolaka i ucznia).
- przeglądaj inspiracje, zwracaj uwagę na podobny układ/wielkość/przeznaczenie, ale także kolorystykę i styl, który podoba się Twojemu dziecku. Pamiętaj jednak o tym, że dziecięce zainteresowania zmieniają się bardzo szybko.
- przejrzyj oferty sklepów, szukając mebli i innych elementów, rodem z pinterestowych zdjęć. Nie zapomnij o regałach do przechowywania zabawek!
- rozrysuj kilka propozycji rozmieszczenia mebli i wybierz tę najbardziej ergonomiczną i najwygodniejszą. Nie poddawaj się przy kilku nieudanych próbach.
- kup meble. Ja preferuję neutralną bazę, którą można uzupełnić kolorowymi dodatkami i oczywiście zabawkami.
Jeśli chcielibyście, abym przygotowała bardziej rozbudowany artykuł na ten temat, dajcie znać!
MOJA PROPOZYCJA ZMIANY
Projektowanie królestwa Antka było dla mnie czystą przyjemnością. Styl, w którym ma być utrzymany pokój chłopca jest bliski mojemu sercu, a dowolność w doborze mebli sprawia, że jego aranżacja przebiegła szybko i sprawnie. Postawiłam na neutralną bazę i turkusowo-miętowo-żółte dodatki. Mam nadzieję, że to połączenie spodoba się pani Karolinie i małemu Antkowi. Już nie mogę doczekać się realizacji!
Na jednej ze ścian został namalowany prosty motyw gór. By uzyskać taki efekt, wystarczy rolka taśmy malarskiej i miętowa farba. Przy „górskiej” ścianie, postawiłam zabudowę złożoną z dwóch skrzyni oraz szaf (jedną z nich można zamienić na regał z serii Stuva, w zależności od potrzeb). Na skrzyniach został położony blat imitujący drewno, docięty na wymiar. Nie zabrakło też półek na dekoracje i plakaty.
Pod oknem stanął regał zrobiony z drewnianych skrzynek, które zostały pomalowane i złączone ze sobą. Do stworzenia takiego regału pani Karolina może użyć też szafek Ikea Eket. Ściana z oknem, do wysokości parapetu, została pomalowana farbą tablicową, dzięki temu Antek będzie mógł wyżyć się artystycznie 😉
W oknach zawisły rolety rzymskie, a na suficie – lampa pająk, która idealnie sprawdza się w pokojach typu wagon. Zaproponowałam drewniane łóżko w kształcie domku. Jako oparcie dobrze sprawdzą się panele tapicerowane, które można wykonać samodzielnie (TUTAJ znajdziecie szczegółową instrukcję). Czarny domek powstał dzięki tablicówce. Można pokusić się o pomalowanie go także farbą magnetyczną, by Antoś mógł przyczepiać na nim swoje rysunki.
W pokoju na podłodze, położyłam dwa dywaniki – w czarne groszki i z motywem gwiazdy. Przy jednej ze ścian stanęła komoda, a nad nią zawisły półki na zabawki. Obok przewidziałam miejsce na książki, w formie płytkich półek. Kolorowe okładki zachęcają, by po nie sięgnąć.
ELEMENTY PASUJĄCE DO WNĘTRZA
Turkusowe, miętowe i żółte dodatki będą idealnym uzupełnieniem neutralnych mebli i bazowych kolorów. Plakaty, dodatki i tekstylia sprawią, że skandynawski pokój dziecięcy, stanie się przytulny i będzie zachęcał do zabawy.
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20
Jak podoba Wam się nowe królestwo Antosia? Czy skandynawski pokój dziecięcy skradł również Wasze serca? 🙂
