Dziś drugi dzień wyzwania DIY, które ma na celu pobudzenie Waszej kreatywności i zainspirowanie do własnoręcznego wykonywania dekoracji! Moim głównym założeniem było przygotowanie bardzo prostych propozycji, by każdy mógł z nich skorzystać. Dlatego też zrobimy dzisiaj najprostsze w świecie świeczniki!
Jesiennymi wieczorami często zostajemy w domu i oglądamy serial lub czytamy książkę. Ja ostatnio lubię też malować i grać na ukulele 😉 Bez względu na to jak spędzam jesienny wieczór (o ile zostaję w domu), zapalam świeczkę i tworzę przyjemny klimat. Bardzo często jest ona zrobiona własnoręcznie. Dzisiaj pokażę Ci jak stworzyć właśnie takie jesienne świeczniki. Masz słoik, świeczkę, kawałek sznurka i drzewa w pobliżu? To dobrze się składa, bo nic innego nie będzie Ci potrzebne 🙂
By wykonać jesienne świeczniki, należy przygotować:
- słoiki
- świece bryłowe lub tealighty
- dary natury – kasztany, szyszki, żołędzie
- sznurek lub tasiemkę
Pierwszym krokiem jest oczywiście spacer do parku w poszukiwaniu darów natury. Brzmi dobrze, prawda? Bardzo lubię wykonywać jesienne DIY, bo każdy etap jego powstawania jest przyjemny 🙂 Gdy już nazbierasz odpowiednią ilość żołędzi, kasztanów i szyszek, możesz przystąpić do tworzenia jesiennych świeczników. Dary natury wsyp do słoiczków, a na nie połóż tealighta. Możesz też najpierw włożyć świecę bryłową, a następnie obsypać ją żołędziami, szyszkami lub kasztanami.
Następnie, przewiąż słoiczek sznurkiem lub tasiemką. Końce możesz związać w kokardkę lub skleić ze sobą, używając kleju typu magic lub takiego na gorąco. I…to wszystko!
Jesienne świeczniki pięknie się prezentują i są bardzo proste w wykonaniu. Ja postawiłam na żołędzie i szyszki, bo z lasu przyniosłam ich całe mnóstwo! Takie dekoracje możesz ustawić na stole lub półce i zapalić wieczorem, tworząc przyjemny klimat.
Jak podobają Ci się moje jesienne świeczniki? Mam nadzieję, że przekonałam Cię, że własnoręczne tworzenie dekoracji jest bardzo proste i szybkie! 🙂
Co można wykorzystać do zrobienia takich świeczników o tej porze roku? 🙂 Przychodzą mi do głowy tylko ziarna kawy, ale poszukuję jeszcze innych inspiracji.
Genialne w swej prostocie!
Proste rozwiązania są często najlepsze 😉