Jak szybko i tanio odmienić kuchnię? – malujemy meble kuchenne

Jak niskim kosztem odmienić salon? A no na przykład pomalować ściany, kupić kilka ładnych poduszek, nowe zasłony i dywan, na parapecie ustawić roślinki, a na ścianie zawiesić ramki ze zdjęciami lub obrazy. Podobnie sprawa się ma w przypadku sypialni. Można przeprowadzić jej metamorfozę naprawdę niewielkim kosztem. A kuchnia? No właśnie, mogłoby się wydawać, że z nią jest gorzej, a wysokie koszty są nie do przeskoczenia. To chęć jej odmiany wiąże się zwykle z dużymi wydatkami i generalnym remontem. Chyba zgodzisz się ze mną, że najczęściej jest tak, że meble są jeszcze w dobrym stanie, tylko ich kolor, po kilkunastu latach, po prostu nam się znudził. Czy można coś z tym zrobić? Czy istnieje sposób na szybką i niedrogą odmianę kuchni? Oczywiście, że tak! Można na przykład pomalować meble kuchenne i płytki między szafkami, a na podłogę położyć linoleum lub panele winylowe. Dzisiejszy artykuł będzie poświęcony pierwszemu zagadnieniu, czyli metamorfozie szafek niskim kosztem. Jeśli zastanawiasz się jak i czy warto je pomalować, ten artykuł jest dla Ciebie 🙂

Na samym końcu znajdziesz zdjęcia odmienionych kuchni i opinie ich właścicielek, które malowanie mebli kuchennych mają już za sobą. Jest się czym inspirować! Musisz też wiedzieć, że wszystkie rady, które znajdziesz w tym artykule, możesz zastosować, chcąc odmienić szafę lub inny tego typu mebel. To nie takie trudne!

To już drugi artykuł w temacie malowania nieoczywistych elementów w mieszkaniu. Przeczytaj także wpis o malowaniu płytek i zobacz zdjęcia z kilku metamorfoz.

INFORMACJE PODSTAWOWE

Farby do renowacji kuchni to specjalistyczne preparaty, które można stosować na różne powierzchnie w kuchni (przede wszystkim szafki, ale też płytki ścienne). Posiadają one przeważnie wykończenie satynowe (czyli coś pomiędzy matem a połyskiem). Przeznaczone są do użytku wewnątrz pomieszczeń. Malować można fronty gładkie, a także stylizowane, drewnopodobne i drewniane. Dużą zaletą tego rozwiązania jest niewielki koszt i dodatkowo możliwość przeprowadzenia metamorfozy samodzielnie.

Najbardziej polecaną farbą jest ta z firmy v33. Występuje ona w dwóch pojemnościach – 0,75l (60zł) oraz 2l (120zł). Decydując się na nią, warto zaopatrzyć się raczej w tę większą puszkę, chyba, że szafek jest naprawdę niewiele.

Kolory V33 renowacja kuchni

KOLEJNE ETAPY PRAC

Na początku warto potraktować szafki drobnoziarnistym papierem ściernym, by farba dobrze przylegała do ich powierzchni.  Następnie, powierzchnię, którą chcesz pomalować, należy odtłuścić. Najlepiej acetonem, benzyną lub odtłuszczaczem, dokładnie przemyć szafki, by mieć pewność, że nie został na nich osad, który może zmniejszyć przyczepność farby. Trzeba uważać, by na szafkach nie zostały żadne pyłki, bo mogą być one widoczne po pomalowaniu. Drzwiczki najlepiej zdemontować i malować je oddzielnie, tak będzie po prostu wygodniej. Jeśli chodzi o meble z okleiny to również można poddać je renowacji. Jeżeli okleina dobrze przylega to nie musisz jej zdejmować. Oszczędzi to sporo czasu i pracy. Gdy jednak okleina jest w kiepskim stanie, należy bezwzględnie się jej pozbyć.

Farbę należy wymieszać za pomocą mieszalnika (lub po prostu długiej drewnianej listwy lub czegoś podobnego), dosięgając dna pojemnika. Wszystko po to, by uzyskać równomierną konsystencję. Do malowania najlepiej użyć zwykłego wałeczka. Przyda się także kratka malarska.

Następnie moczymy wałek w farbie i na kratce malarskiej usuwamy jej nadmiar. Farbę nanosimy metodą krzyżową. Trzeba zwrócić szczególną uwagę na to, aby farbę rozprowadzać równomiernie, niezbyt grubymi warstwami. Ostatnie pociągnięcie powinno być wykonane w jednym kierunku np. z góry na dół. Należy unikać nanoszenia poprawek, podczas wysychania farby.

Farby do renowacji kuchni są bardzo wydajne. 750 ml farby powinno wystarczyć na pomalowanie ok 10m2 powierzchni (tak przynajmniej podaje producent). Trzeba jednak pamiętać, że najczęściej konieczne jest nałożenie 3 warstw (malując szafki potrójnie, puszka o pojemności 750 ml wystarczy na odnowienie ok 3,3m2). Ich liczba zależy przede wszystkim od koloru wyjściowego szafek. Między nałożeniem kolejnych warstw, warto zachować 12-godzinną przerwę. Natomiast, po nałożeniu ostatniej, należy przez około trzy tygodnie szczególnie uważać, by nie uszkodzić pomalowanej powierzchni, bo farba utwardza się dopiero po tym czasie. Warto też dodać, że nie posiada ona intensywnego zapachu, co na pewno jest jej wielkim atutem.

METAMORFOZY MEBLI KUCHENNYCH

Jak już wspominałam wcześniej, zebrałam opinie kilku osób, które malowanie mebli kuchennych mają już za sobą. Użyły one farb v33 oraz Śnieżka Supermal.

Opinia Ani: Farby użyte do mebli i kafli to renowacyjne V33, kolory szary merengo i biały. Na dwie warstwy zużyliśmy prawie 2,75 l białej i 0,75 l szarej.
Fronty to MDF. Nic nie zdzieraliśmy ani nie szlifowaliśmy, każdy front myłam (w wannie) gorącą wodą i płynem do naczyń, później szorowałam druciakiem i CIF-em, na koniec znów płynem i wycierałam. Po wyschnięciu (na balkonie) mąż malował jedną warstwę, wałkiem do farb wodnych, w „poprzek” mebli. Po 48 godzinach druga warstwa w pionie, i tylko z góry na dół (czyli w jednym kierunku).
Blat, kran i …kubki nie malowane, a wymienione. Teraz, po dwóch latach fronty przy uchwytach niestety zaczęły się lekko łuszczyć . Ale przez ponad dwa lata było ładnie, malowanie to dobra alternatywa dla odświeżenia mebli jeśli fundusze nie pozwalają na konkretny remont.
Ania zajmuje się rękodziełem, zachęcam do odwiedzenia jej miejsca w sieci: koralikomania.


Opinia Marty: Kuchnia została pomalowana farbą Śnieżka Supermal o pojemności 800ml. Funkcjonuje w najlepsze już ponad pół roku, więc nie jest źle. Znajomi których dawno nie widzieliśmy, gdy do nas przyszli to stwierdzili, „o macie nowa kuchnie,,!!” więc efekt jest widoczny.


Opinia Martypo 2,5 roku użytkowania nadal polecam ten sposób szybkiego i taniego odnawiania mebli, jedynie przy drzwiczkach pod zlewem były lekkie przetarcia ale po jednym pociągnięciu wałkiem znów wszystko wyglada pięknie. Żadnych wad tej farby nie widzę i takiego sposobu odświeżania. Ogromnie polecam tez farbę do kafli – mam pomalowane i w kuchni i w łazience. Na podłogę w kuchni gdzie były stare, popękane, żółte kafle położyłam panele z Komfortu – te przeznaczone do kuchni/łazienek i to był strzał w 10! jest ciepło pod stopami, łatwo się je myje, nie szkodzi im „klimat kuchenny” i maja piękny odcień drewna.

fot. Marta Wawryszyn
fot. Marta Wawryszyn

Opinia Sylwii: wymieniony został blat, podłoga i płytki. Szafki i uchwyty są pomalowane (szafki farbą v33, a uchwyty czarnym lakierem). Kuchnia użytkowana jest już ponad rok i dobrze się sprawdza.


Opinia Marty: Szafki sprawdzają się doskonale, przynajmniej jak na razie. Po miesiącu użytkowania nie widzę żadnych uszkodzeń czy zadrapań. Naprawdę warto tanim kosztem odmienić swoją starą kuchnie i cieszyć się swoją pracą.


Opinia Adrianny: Zdecydowaliśmy się przemalować szafki, ponieważ wyjściowo miały ładny kształt, wielkość i dostrzegliśmy w nich potencjał. Jedynie właśnie niebieski kolor raził nas w oczy. Na każdą szafkę nałożyliśmy 3 warstwy farby V33 kuchnia od nowa. Ilość warstw na pewno zależy od bazowego koloru. Odnowioną, białą kuchnię użytkujemy 3 miesiąc, farba nie odpryskuje, bardzo łatwo zmywa się z niej wszelkie zabrudzenia. Z pewnością polecamy, szczególnie dla tych, którzy dysponują niewielkim budżetem a potrzebują coś zmienić. Ale i dla tych, którzy chcą nadać swoim meblom drugie życie. Ada prowadzi bloga, o tematyce podróżniczej, TUTAJ możesz go znaleźć.


Podsumowując, malowanie mebli kuchennych to dobry sposób na odświeżenie szafek, jeśli fundusze nie pozwalają na generalny remont. To niedrogie i szybkie rozwiązanie, które daje całkiem niezły efekt. Jeśli więc posiadasz starą kuchnię, której kolor Ci nie odpowiada – spróbuj, a na pewno się nie zawiedziesz!

Jestem pewna, że ten wpis będzie pomocny wszystkim osobom, które chciałyby odmienić swoją kuchnię niskim kosztem. W końcu…metamorfozy mówią same za siebie! Zostaw koniecznie komentarz, w podziękowaniu dla dziewczyn, za to, że podzieliły się swoim doświadczeniem i zdjęciami 🙂

A może malowanie mebli kuchennych masz już za sobą? Chciałabyś (chciałbyś) coś dodać do mojego zestawienia? Możesz polecić to rozwiązanie? 🙂

18 thoughts on “Jak szybko i tanio odmienić kuchnię? – malujemy meble kuchenne

  1. Kochani,chcialabym odnowic swoja kuchnie,pomalowac szafki,niestety okleina na nich jest w zlym stanie.Przeczytalam gdzies ze w takiej sytuacji trzeba ja zerwac i co dalej?golej plyty przeciez nie pomaluje?co wtedy zrobic?na nowo oklejac?

    1. Oderwij okleinę (możliwe, że będziesz potrzebowała do tego opalarki), następnie przeszlifuj papierem ściernym, aby wygładzić powierzchnię i potem pomaluj specjalną farbą do renowacji, będzie ok 🙂

  2. Piekne te kuchnie. Mam zamiar odmalowac swoją. Jest na niej okleina w dobrym stanie. Xo w takim wypadku? Wystarczy odtluscic? Czy powinna również potraktować papierem ściernym? Boje sie ze wtedy okleina sie zniszczy i będę musiala ja zrywać. Proszę o pomoc.

    1. Warto delikatnie zmatowić je papierem ściernym drobnoziarnistym, wtedy farba będzie lepiej „trzymać”. Najlepiej wybrać taki o wysokiej granulacji (żeby zmatowił powierzchnię, a nie uszkodził). Możesz poprosić o pomoc w doborze w markecie budowlanym. Na pewno doradzą 🙂

  3. Czy ktoś z Państwa malował może blat? W przyszłym roku chcialabym wymienić całą kuchnię, teraz tylko odświeżyć, bez zbędnych kosztów. Tylko nie wiem, czy malowanie blatu jest dobrym pomysłem…

    1. Hmm…nie malowałam blatu, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Na przykład malowanie płytek podłogowych średnio się sprawdza, bo są one narażone na uszkodzenia, bardziej niż ściany czy meble. Podobnie z blatem, jednak ciągle coś na nim stoi, przyrządzane są na nim posiłki itd. Myślę, że farba może się porysować.

  4. Proszę o radę. Moja kuchnia ma ok 10 lat. Zwykła, tania wersja poprzednich właścicieli… Chciałam malować, ALE:
    – okleina z szafki odchodzi [zrobiła się taka bułowata, jakby podeszło pod nią powietrze] z szafki pod którą stoi czajnik elektryczny, para robi swoje,
    – blat też jakiś zwykły, pokryty sklejką/okleiną niestety popsuty przez prace plastyczne dzieci – wylaliśmy klej superglu i są takie mazy, niczym tego nie mogłam domyć 🙁
    – z szafek dolnych odkleja się okleina, niestety kiedys syn jak był malutki troszkę jej poskubał.

    Nie mam kompletnie doświadczenia 🙁 Czy jest sensk to jakoś malować? Jak i gdzie wymienić blat, i fronty szafek oraz okropne uchwyty. Niebawem się wyprowadzamy ‚na swoje’ ale mieszkanie pójdzie z całą pewnością do wynajmu. To rodzinne mieszkanie, zależy mi, żeby odnowić tę kuchnie ale nie wydać na to dużo pieniędzy…
    Help! 🙂

  5. Witam, czytałem że trochę farba V33 do mebli trochę się ściera. Czy można pomalować lazurą v33 lub lakierem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *