Macie ochotę na spacer po mieszkaniu PROSTOTA Z AKCENTEM, które ostatnio zaprojektowałam? Jego wnętrze ma powierzchnię około 75m2 i składa się z przestrzeni dziennej z aneksem kuchennym, sypialni, toalety, łazienki i jeszcze jednego pokoju, którego nie aranżowałam. Nowoczesne mieszkanie, które Wam pokażę, jest dość nietypowe, bo znajduje się na poddaszu, więc na całej jego szerokości jest skos. Najwyższy punkt wnętrza ma ponad 330 cm (tuż przy wejściu), a najniższy 220 cm (przy oknach). Będzie w nim mieszkać Pamela, która lubi prostotę, beton, drewno, kolor granatowy oraz głęboką czerwień.
Posłuchaj podcastu o nowoczesnym mieszkaniu!
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat urządzania nowoczesnego mieszkania, zachęcam do wysłuchania nowego odcinka podcastu o wnętrzach. Z tego odcinka dowiecie się, jak urządzić nowoczesne mieszkanie, które będzie przytulne. Poznacie materiały, kolory, meble oraz inne elementy wyposażenia, które warto wziąć pod uwagę, urządzając nowoczesne wnętrze.
Nowoczesne mieszkanie – układ funkcjonalny
Nowoczesne mieszkanie – przedpokój
Na początek wejdźmy do wąskiego przedpokoju w kształcie litery L.
Drewniana podłoga
Na podłodze możecie zobaczyć piękne drewniane deski olejowane, w kolorze karmelowym, z którymi związana jest krótka historia. Ze względu na pandemię wydłużyły się terminy oczekiwania na wiele materiałów, w tym na podłogę drewnianą. W zależności od producenta trzeba czekać na dane wybarwienie nawet do 5-6 miesięcy!
Jako że moim zadaniem jest m.in. pilnowanie terminów, naprawdę na bardzo wczesnym etapie poleciłam Pameli zamówienie podłogi, bo wiedziałam, że czeka się teraz na nią bardzo długo. Stwierdziła, że w życiu by nie pomyślała, że terminy są tak odległe. Nie dziwię się wcale, bo pewnie gdybym nie siedziała w tej branży to pewnie przez myśl, by mi to nie przeszło, że tak jest. Dzięki temu, że w porę zareagowałyśmy, w mieszkaniu zostanie położona piękna drewniana podłoga w wymarzonym przez Pamelę karmelowym kolorze.
Wskazówka: odpowiednio wcześnie zorientujcie się, ile trzeba czekać na podłogę, którą zamierzacie kupić. Weźcie też pod uwagę, że sytuacja jest dynamiczna i terminy mogą się wydłużyć.
Białe listwy i białe drzwi
Nie od dziś wiadomo, że drewniana podłoga pięknie komponuje się z białymi listwami i drzwiami. Do nowoczesnego mieszkania Pameli dobrałam proste listwy przypodłogowe oraz proste drzwi firmy DRE. Uwielbiam takie połączenie i stosuję je w wielu projektach. Połączenie bieli i drewna wygląda spójnie i świetnie nadaje się do większości aranżacji. No i jest dobrą bazą, jeśli chcemy otrzymać ponadczasowe wnętrze.
Duże lustro
W przedpokoju nie mogło zabraknąć dużego, prostokątnego lustra, tym bardziej, że przestrzeń jest dość wąska, a lustro powiększa optycznie przestrzeń.
Wskazówka: Jeśli macie wąski przedpokój, zawieście na jednej ze ścian duże lustro lub postawcie na taflę lustra, która sprawi, że przestrzeń będzie wydawała się większa.
Tynk imitujący beton
W tej części przedpokoju jest dość mało miejsca, więc postanowiłam nie ustawiać tutaj mebli, żeby nie zwężać niepotrzebnie przejścia. Żeby jednak trochę urozmaicić przestrzeń, zdecydowałam się wykorzystać tynk strukturalny imitujący beton, który jest nawiązaniem do płytek w kuchni i w łazience (te pomieszczenia pokażę Wam za chwilę).
Nowoczesne mieszkanie – łazienka i toaleta
Zaczęło się dość standardowo, więc pewnie zdziwi Was, jeśli napiszę, że w mieszkaniu Pameli jest sporo kontrowersji.
Łazienka bez miski ustępowej?
Jak to można zrezygnować z miski ustępowej w łazience? A no można, ale trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. Właścicielka mieszkania postanowiła nie umieszczać w łazience miski ustępowej, po pierwsze dlatego, że ma osobną toaletę, która znajduje się zaraz obok łazienki. Po drugie, łazienka pełni sporo funkcji, a jej wielkość nie powala. Po trzecie, z mieszkania będzie korzystać singielka, więc jedna toaleta jej wystarczy, a w łazience stworzyłam dla mniej domowe SPA, z którego będzie mogła korzystać, bez narażania się na przykre zapachy.
Każdy może mieć na ten temat własne zdanie. Ja jednak zachęcam do tego, żeby być otwartym i wziąć pod uwagę to, że każdy z nas ma inaczej. Bo to, że coś sprawdza się u kogoś, nie znaczy, że sprawdzi się też u innych. Pamiętajcie o tym 🙂
Wskazówka: czasem warto pomyśleć o rozwiązaniu, które nie przychodzi do głowy jako pierwsze. Jeśli nie wiesz co zrobić, pomyśl odwrotnie 😉
Płytki do połowy ściany w toalecie
W toalecie zastosowałam białe płytki do połowy ściany, nad którymi znajdują się ściany i sufit w kolorze granatowym. To fajny zabieg i dobra opcja dla osób, które lubią czasem coś zmienić w swoim domu, bo takie ściany można po prostu przemalować. Dają one większe możliwości aranżacyjne, niż płytki.
Wskazówka: jeśli chcesz mieć możliwość wprowadzenia zmian w toalecie i łazience, zastosuj płytki do połowy ściany. Takie rozwiązanie da Ci sporo możliwości na odmianę wnętrza niskim kosztem.
5 rodzajów płytek w łazience
W łazience pojawia się aż 5 różnych rodzajów płytek. Ja zawsze namawiam do wykorzystywania kilku rodzajów płytek, jeśli tylko macie na to ochotę. Trzeba jednak uważać, żeby nie przesadzić, dlatego płytki do łazienki, które wybrałam są z trzech kolekcji (granatowe i białe płytki różnią się tylko kolorem i strukturą). Dzięki temu aranżacja jest różnorodna, ale nie chaotyczna.
Jeśli chcecie poszerzyć swoją wiedzę z zakresu urządzania łazienki albo czeka was remont i nie chcecie popełnić kosztownych błędów, serdecznie polecam wam mojego ebooka „Urządzamy łazienkę krok po kroku”.
Nowoczesne mieszkanie – sypialnia
Przechodzimy teraz do kolejnego pomieszczenia, ale zanim do niego wejdziemy, przygotuję Was na to, co tam zobaczycie. Będzie tam czerwień, dużo czerwieni. Co więcej, kolejnym pokojem jest sypialnia.
Czerwone ściany w sypialni?!
Musicie wiedzieć, że mam złe doświadczenia z czerwonymi ścianami, bo wynajmując pokój na studiach, ciemny odcień czerwieni dominował w jego wnętrzu. Wszystkie ściany były bordowe, a jedna z nich była dodatkowo „ozdobiona” czarnymi wzorkami. Do tego w pokoju znajdowała się czarno-pomarańczowa szafa i ciemna kanapa. Idealne miejsce dla studentki architektury, co nie? 🤣
Gdy zgłosiła się do mnie Pamela i powiedziała, że jej marzeniem jest czerwona sypialnia, pierwsze co pomyślałam to „nie ma opcji”, ale zaraz potem stwierdziłam, że muszę odczarować ten kolor i pozbyć się uprzedzeń. W końcu moją rolą jest spełnianie marzeń o pięknym wnętrzu, a nie narzucanie własnych upodobań.
Połączyłam więc czerwień z bielą, jasną szarością i drewnem, dzięki czemu sypialnia stała się jaśniejsza i bardziej przytulna. Pomimo tego, że nadal kocham granat miłością absolutną, otworzyłam się także na inne kolory. Gusta są różne, dlatego bardzo ważna jest dla mnie otwartość.
I wiem, co pomyślicie, że tak intensywny kolor nie nadaje się do pomieszczenia, które ma sprzyjać relaksowi. Nietrudno się z tym nie zgodzić, ale ja ostatnio coraz częściej kwestionuje różne zasady i zastanawiam się, na ile wynikają one z osobowości i indywidualnych preferencji, a na ile związane są z psychologią i percepcją ogółu ludzkości (w sensie takim, że każdy człowiek, bez wyjątku, ma coś, co sprawia, że w otoczeniu intensywnych barw gorzej mu się odpoczywa).
Psychologia kolorów faktycznie wskazuje na to, że w sypialni lepiej stawiać na spokojne kolory, ale badania zawsze są pewnym uogólnieniem, przeprowadzane są na dużej grupie osób, w której indywidualne jednostki nie są brane pod uwagę. Nie wiem jak jest, po prostu dzielę się jakimś moim przemyśleniem i chętnie poznam zdanie Pameli po kilku miesiącach użytkowania sypialni. W tej sypialni mamy możliwość totalnej odmiany wnętrza, malując ściany, gdyby okazało się, że czerwone ściany negatywnie wpływają na właścicielkę.
A może właśnie okaże się, że czerwień na ścianach będzie nastrajać ją energetycznie na cały dzień? Kto wie 🙂
Na środku sypialni stoi duże tapicerowane, welurowe łóżko, dwie proste szafki nocne oraz szafa w zabudowie, które zostaną wykonane na wymiar przez stolarza. Nie brakuje tutaj także skosów… Dużej liczby skosów 😉
Nowoczesne mieszkanie – duża szafa
Opuszczamy już sypialnię i wchodzimy do drugiej części przedpokoju. To tutaj znajduje się duża szafa z siedziskiem i panelami tapicerowanymi w kolorze granatowym. Nie zabrakło też miejsca na buty, które zostało wpisane w bryłę szafy oraz wieszaków i drążka na okrycia wierzchnie. Cała zabudowa ma około 3m długości, więc pomieści naprawdę sporo rzeczy, łącznie z sezonowymi ubraniami oraz akcesoriami do ćwiczeń.
Nowoczesne mieszkanie – salon z aneksem kuchennym
Na koniec, zapraszam Was do najbardziej reprezentacyjnej i największej przestrzeni w całym mieszkaniu, czyli do salonu z aneksem kuchennym.
To właśnie tutaj będą odbywały się spotkania rodzinne i takie w gronie znajomych. Przestrzeń dzienna będzie miejscem do relaksu, czytania książek, oglądania ulubionych filmów oraz gotowania pysznych dań. To tutaj będą kreować się miłe wspomnienia 🙂
Kuchnia pod skosami
Trzeba przyznać, że nie jest to małe mieszkanie, ale ze względu na skosy kuchnia jest dość nieustawna. Na projekcie dewelopera przybierała kształt litery L i miała ok. 150 cm wolnego blatu roboczego. Pamela lubi gotować i robi to dość często, dlatego potrzebuje o wiele więcej przestrzeni.
Postanowiłam więc dołożyć jeden ciąg szafek, tak by otrzymać kuchnię w kształcie litery U. W ten sposób długość blatu roboczego zwiększyła się aż o 240 cm! Kuchnia w ten sposób daje większe pole do kulinarnych eksperymentów, jest w niej sporo miejsca do przechowywania, a dodatkowy ciąg kuchenny oddziela ją od części jadalnianej i wypoczynkowej.
Kuchnia nie ma szafek górnych. Wszystko dlatego, że poza skośnym sufitem, mamy także skośną ścianę, która uniemożliwia zawieszenie szafek. Dzięki temu, że ciąg kuchenny został wydłużony, znajduje się tam sporo szuflad i miejsca do przechowywania. Ponadto, z boku wysokiej zabudowy, zaproponowałam przeszklone szafki Besta, w których Pamela będzie mogła pochować dekoracyjne i szklane wyposażenie.
Skosy – utrudnienia
Skośny sufit nadaje wnętrzu przytulności. Niesie za sobą jednak kilka problemów. O kilku z nich już napisałam, ale chciałabym jeszcze wspomnieć o dwóch rzeczach. Skośny sufit utrudnia ustawienie mebli. W przypadku zabudowy do sufitu, będzie trzeba wykonać ją na wymiar, by idealnie pasowała do aranżacji wnętrza.
Drugim problemem są lampy. Nie można wykorzystać zwykłych zwisów i plafonów, bo będą przechylone, co nie będzie dobrze wyglądało. W takiej sytuacji najlepiej sprawdzą się lampy na linkach, które pozwolą regulować wysokość poszczególnych ich części. Dobrze wyglądać będą także szyny sufitowe z regulowanymi reflektorami.
Wskazówka: w przypadku skosu sprawdzą się lampy na linkach oraz szyny sufitowe. Zwykłe zwisy lub plafony nie będą dobrze wyglądać.
Meble na wymiar oraz meble z IKEA
W salonie wykorzystałam meble na wymiar oraz meble Besta z IKEA w kolorze czarnego brązu. Uwagę zwraca zabudowa grzejnika połączona z regałem, które zostaną wykonane z płyty meblowej. Dekor ten pojawia się także w innych pomieszczeniach. Bardzo lubię tego typu powtarzalność, która nadaje spójności i harmonii wnętrzu.
Wskazówka: jeżeli budżet nie pozwala na wykonanie wszystkich mebli na wymiar, połącz meble z sieciówki z tymi od stolarza.
Granatowa ściana z telewizorem
Granatowa ściana z telewizorem sprawia, że telewizor wtapia się w tło i oczywiście jest świetnym akcentem kolorystycznym, nawiązującym do pięknych, welurowych krzeseł, które stoją w kąciku jadalnianym. Dzięki takim powiązaniom można uzyskać spójne wnętrze.
Wskazówka: jeśli chcesz, by telewizor nie był widoczny, pomaluj ścianę za nim na ciemny kolor.
Nowoczesne mieszkanie – bakon
W części jadalnianej znajduje się wejście na niewielki balkon, z którego można podziwiać okolicę. Udało się wstawić tam wymarzony wiszący fotel, niewielki stoliczek oraz kilka dekoracji w postaci roślin, plecionych donic oraz girlandy świetlnej.
Jeśli chcecie zobaczyć inne moje projekty wnętrz, zerknijcie w zakładkę PORTFOLIO.
Jeżeli chcecie nawiązać współpracę, moją ofertę projektową znajdziecie w zakładce PROJEKTY.
Oj na takim balkonie to można siedzieć godzinami 😀
Bardzo interesujące propozycje skorzystam z nich:)
Najlepszy blog tematyczny, wielkie gratulacje! Z tymi białymi drzwiami to trzeba uważać:) Jeśli stolarz da zły podkład i nie zadba o utwardzacz do białej farby, szybko się wytrą, a na białym widać….:)
Oczywiście, stolarz też może nie wywiązać się ze swojej pracy, niestety :< Warto korzystać z usług sprawdzonych fachowców 🙂